Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka - Dramat koszykarzy Open Florentyny

Marek Blandzi
Koszykarze z Pleszewa polegli jednym punktem w pierwszym półfinałowym meczu akademikom z Poznania.
Koszykarze z Pleszewa polegli jednym punktem w pierwszym półfinałowym meczu akademikom z Poznania. J. Janecki/Open Florentyna
Koszykarze Open Florentyny przegrali w pierwszym półfinałowym meczu play off II ligi z akademikami z Poznania 81:82. W najbliższą środę pleszewianie nie będą już mogli pozwolić sobie na porażkę w grodzie Przemysława...

Cieszę się, że udało nam się znaleźć skuteczną receptę na pokonanie pleszewskiego zespołu, który – jak na II-ligowe warunki – posiada niesamowitą kadrę. Być może właśnie w spotkaniu z nami koszykarze Open Florentyny zanotowali przysłowiowy „dołek”, no i mają niewiele czasu, żeby odbudować się po porażce z nami! _– nie ukrywał swojej radości szkoleniowiec akademików Waldemar Mendel. Do drugiego meczu pomiędzy wielkopolskimi drużynami dojdzie już w najbliższą środę. Jeśli w grodzie Przemysława zwyciężą pleszewianie, to wówczas do decydującego o awansie do finałowego meczu dojdzie w sobotę 28 kwietnia.
_Jestem przekonany, że tak właśnie się stanie
– powiedział trener Open Florentyny Andrzej Kowalczyk. _Wyciągnęliśmy już wnioski z sobotniej porażki i mamy zamiar skutecznie powrócić do gry o I ligę! _– dodał popularny Kowal.
Trzeba przyznać, że pleszewianie nie będą mieli łatwego zadania. Tak się bowiem złożyło, że gospodarze sobotniego meczu co prawda po niespełna dwóch minutach gry prowadzili 5:4, kiedy to jeden z dwóch rzutów wolnych wykorzystał Karol Dębski. Jednak już po chwili po trafieniu “za trzy” punkty Paweł Hybiak wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie 7:5. I choć za moment Wojciech Żurawski doprowadził do remisu 7:7, to w kolejnych minutach przewaga akademików nie podlegała już dyskusji!
Znakomicie w pierwszej części spotkania spisywał się obok wspomnianego Hybiaka – Michał Szydłowski. Dzięki wspomnianemu duetowi goście prowadzili do przerwy 46:36. Po zmianie stron przewaga akademików nie malał, a wręcz rosła z każdą upływającą minutą. Pod koniec trzeciej kwarty Hybiak sprawił, że przyjezdni wygrywali już 63:46.Gospodarze nie rezygnowali jednak z osiągnięcia korzystnego dla nich rezultatu. W 37 minucie Żurawski wyprowadził nawet pleszewian na jednopunktowe prowadzenie 77:76, które z małymi przerwami trwało do ostatnich 20 sekund meczu. Wówczas to faulowany Hybiak trafił dwukrotnie z linii rzutów wolnych i tym samym zapewnił poznaniakom jednopunktową wygraną.
Drugi półfinałowy mecz odbędzie się w stolicy Wielkopolski. Jeśli zwyciężą w nim podopieczni Waldemara Mendla, to wówczas oni zagrają w finałowej batalii o I ligę. _Nie zamierzamy się poddawać. Jestem przekonany, że wygramy w Poznaniu i o naszym końcowym sukcesie zadecyduje trzeci mecz, który rozegrany zostanie w naszej hali _– powiedział na zakończenie trener Open Florentyny Andrzej Kowalczyk.

Open Florentyna Pleszew – AZS Poznań 81:82 (17:22, 19:24, 20:20, 25:16)

Open Florentyna: Żurawski 26, Buczyniak 13 (3x3), Sulowski 12 (1x3), Stokłosa 12 (2x3), Dębski 10,Czech 5, Kaczmarzyk 3, Niesobski 0.

AZS: Hybiak 20 (2x3), Szydłowski 18, Baszak 16,Gierwazik 10 (2x3), Kowalewski 6, Stankiewicz 6 (2x3), Rostalski 4, Łyżwa 2, Rzeczkowski 0, Ziółkowski 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto