MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Orędownicy Dobrej Pogody ruszają do Kazachstanu

Redakcja
Kto to wymyślił? Dalej nie można było. Można - ale budżet nie pozwolił. Laos, Wietnam i Indochiny w przyszłym roku... A pomysł na Kazachstan narodził się w głowie Iwony.

Orędownicy Dobrej Pogody to ludzie, którzy kilka lat temu, aby wyrwać się z codziennej, międzyblokowej nudy w 2002r. postanowili wyjechać w Bieszczady. 

Od samego początku nastawieni byliśmy na jak najdłuższe spacery i tak właśnie GRB, Krysto, Kozi i Fryś, jeszcze z plecakami na stelażach załapaliśmy trekingowego bakcyla. Rok później z trochę lepszym przygotowaniem i sprzętem ruszyliśmy na Karkonosze i czeskie Skalne Miasta. Od tego wyjazdu większość dłuższych przerw od pracy spędziliśmy na krótszych tułaczkach krajoznawczych... Od morza, przez miasta, aż po najwyższe polskie partie górskie. W roku 2004 przez Tatry przebiliśmy się do Słowacji, gdzie Fryś oznajmił, że następne wakacje spędzamy na Ukrainie, dokładniej na przejściu przez pasmo Czarnohory. Tam właśnie na polanie u podnóża Dżembroni i wierchu Munczel powstaje oficjalna nazwa Orędownicy Dobrej Pogody.

W tym samym składzie w 2006 zdobyliśmy krymskie miasta i Bolszoj Kanion, który według znanego przewodnika można pokonać karkołomnym przejściem w 3 godz, a my maszerowaliśmy tam bite 3 dni z przerwami na nocleg, bez wody i jedzenia. Nauczyło nas to pokory do nieznanego.

Zauroczeni jednak  Krymem powtarzamy wyjazd w następnym roku, niestety w nieco okrojonym i zmienionym składzie: Kozi, Fryś oraz po raz pierwszy Anesa. Podróż jest iście nadmorska ale również ekscytująca jak poprzednie wyjazdy

Rok 2008 przynosi zmiany w składzie orędowników, są rozstania i inicjacje nowych osób w załodze. Opuszcza nas Krysto, a my z otwartymi rękoma "na pokładzie" witamy Iwonę.

Tak we wrześniu w składzie: Piotr "Pietia" Fryske , Marcin "Kozi" Koźlarek, Artur "grb" Przybylski, Aneta "Anesa" Karaś , oraz świeżutka Iwona "Iwka" Czupryńska (zdobywczyni Mongolii i Chin) mozaika żywych kolorów  Rumuni  (Transylwania, Bukowina) wita nas swoją gościnnością i mamałygą.

Mamy rok 2009, w takim samym składzie (niestety nadal bez Krysta) zamierzamy wyjechać do Kazachstanu. Przyjaźnimy się od lat , domy rodzinne mamy na skrajnych punktach Polski, jednak połączył nas Poznań gdzie wszyscy mieszkamy, pracujemy, studiowaliśmy i studiujemy.

Oby dopisała nam pogoda

Do Kazachstanu wybieramy się 24.08.2009 roku. Samolotem linii Aerosvit Airlines z Warszawy lecimy do Alma Aty. Po drodze czeka nas jednak dziewięciogodzinna przerwa i przesiadka na lotnisku w Kijowie, na miejscu powinniśmy być 26 sierpnia około godziny 6 rano naszego czasu. Mamy zamiar zaopatrzyć się we wszystkie rzeczy, których nie możemy przewieźć z Polski. Chodzi głównie o kartusze do palników gazowych oraz jakiekolwiek bardziej szczegółowe mapy, z którymi jak na razie jest kiepsko. Obowiązkowo załatwiać będziemy konieczne tu, tymczasowe meldunki.

Z Alma Aty planujemy wyruszyć na południe, aby zagłębić się w Zailijski Ałatau, który jest częścią pasma górskiego Tien Szan, (Pobiedy 7439 m n.p.m. Szczyt Zwycięstwa) połazić i rzucić okiem, jak to tam wogóle wygląda. Dotrzeć w jakikolwiek sposób do rzeki Chilik i znaleźć jezioro Kaindy, pobyć troszkę w Kanionie Czaryn.  Następnie postaramy się dotrzeć do Parku Narodowego Ałtyn-Emel... - "tak se" posłuchać wydm, wpisanych na światową listę UNESCO. Kolejnym etapem podróży ma być przejazd (konno - jeśli będzie możliwość, lub czymkolwiek) jakiegoś kawałka stepu, tak by dotrzeć do Jeziora Bałchasz i najlepiej z perspektywy dwóch brzegów podziwiać widok tego akwenu. To znaczy po dotarciu na południowy brzeg, zamierzamy  przebić się na jego odbicie i stamtąd ponownie na południe do miasta Taraz. Kilka chwil tułania się po mieście i pewnie bezpośrednio do Ałma Aty. Ponieważ nasze drogi muszą się "rozejść". 

Z braku możliwości nabycia pięciu biletów powrotnych Ifka i GRB wylatują do Polski 10.09.09. Anesa, Pietia i Kozi zostaną jeszcze do 13.09. Co odkryją przez te trzy dni?

Zobacz wideozapowiedź wyprawy:


Sponsorzy:

Patroni:


WAKACJE 2009
W POZNANIU
kultura, sport, turystyka
TRANSFERY 2009KONKURSY MM POZNAŃ

sprawdź co możesz wygrać
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto