Ulicę Arystofanesa, na odcinku od Hezjoda do Wergilusza, wybrukowano pozbrukiem. Obok postawiono stylizowane latarnie uliczne, wybudowano podjazdy do posesji i nasadzono zieleń. Wszystko dzięki zgodnej współpracy mieszkańców i miasta.
Wiceprezydent Paweł Leszek Klepka wspólnie z małą Anią, córką Piotra Ciemińskiego, prezesa Stowarzyszenia na rzecz Budowy ul. Arystofanesa, uroczyście przecięli wczoraj wstęgę, w ten symboliczny sposób kończąc budowę uliczki.
- Ta ulica to przede wszystkim sukces samych mieszkańców - podkreślał prezydent. - To dzięki nim jest tu teraz tak pięknie i za to im dziękuję.
Faktycznie, kolorowa uliczka wygląda jakby żywcem wyjęta z jakiegoś miasteczka na zachodzie Europy.
Stowarzyszenie powstało w listopadzie 2001 r. Mieszkańcy złożyli się po 4 tys. zł. Drugie tyle dołożyło miasto. Już w grudniu Zakład Robót Drogowych przystąpił do prac.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?