Osiedle Polanka: Zemsta na sąsiedzie - straszą, że zgwałcą mu żonę

Osiedle Polanka: Zemsta na sąsiedzie - straszą, że zgwałcą mu żonę

Pana Marka można nazwać nieformalnym strażnikiem osiedla Polanka. Znają go policjanci, administracja, a przede wszystkim sąsiedzi z osiedla. To właśnie na nich pan Marek pisze donosy. Łącznie już kilkadziesiąt - głównie za parkowanie w niedozwolonych miejscach. Ale zdarzały się też inne. "Strażnikowi" z Polanki podpadł też m.in. mężczyzna, który oddawał mocz pod blokiem, oraz kobieta, która pod drzwiami swojego mieszkania zostawiała rower i kartony.

Osiedle Polanka w Poznaniu - ZOBACZ WIĘCEJ

Gdy po pewnym czasie na Polance zaczęły znikać rowery, podejrzenie padło na pana Marka. W kwietniu ubiegłego roku do jego drzwi zapukał pan Jarosław, sąsiad i pracodawca kobiety od roweru. Obojgu na osiedlu skradziono rowery. - Ja panu nie odpuszczę, zatruję życie, pan jest zakałą osiedla - mówił do pana Marka, a ten wszystko nagrał na dyktafon.

POLECAMY: Osiedle Polanka - Internet stał się miejscem integracji mieszkańców

Kolejny incydent wydarzył się na Polance w andrzejkową noc 2012 r. W bloku pana Marka ktoś przykleił jego zdjęcie z napisem "konfident". Sprayem wymalowano obraźliwe napisy, a w skrzynkach pocztowych znalazło się mnóstwo ulotek z jego danymi osobowymi i wezwaniem, by wszyscy oddali mu swoje mandaty.

Następne groźby na osiedlu Polanka pojawiły się w tym roku, a pan Marek powiadomił o nich policję i... ma do niej żal.

CAŁY ARTYKUŁ NA STRONIE GŁOSU WLKP.:
Osiedle Polanka: Zgwałcimy twoją żonę!", czyli zemsta sąsiadów za donosy o ich złym parkowaniu