Na przerwę na mecze reprezentacji w obozie Kolejorza czekano jak na zbawienie. Liczono, że któryś z kontuzjowanych piłkarzy w tym czasie zdoła dojść do pełnej formy. Niestety, w tym czasie nikt nie wyzdrowiał, a nawet gorzej – odnowił się uraz Zlatko Tanevskiemu. To oznacza, że zgodnie z informacjami, które opublikowaliśmy już w minionym tygodniu uraz Semira Stlicia okazał się poważniejszy. Nie może też grać Manuel Arboleda, który tej jesieni raczej już nie wróci na boisko.
- W porównaniu do meczu z Polonią Bytom dojdą tylko Sławek Peszko i Seweryn Gancarczyk, którzy pauzowali za kartki. W meczu z Ruchem z kolei z powodu kartek nie może grać Bartek Bosacki – mówi trener Lecha, Jacek Zieliński.
Uwaga na Sobiecha i Niedzielana
Właśnie zestawienie obrony to podstawowy kłopot Zielińskiego, tym większy, że Ruch spisuje się w tym sezonie nadspodziewanie dobrze, co zawdzięcza m.in. szybkim napastnikom.
- Zarówno Sobiech jak i Niedzielan imponują przygotowaniem szybkościowym. Wiem, że Ruch chce wykorzystać brak w naszej obronie Arboledy i Bosackiego, ale ja też liczę na Lewandowskiego i Peszkę, którzy ostatnio dobrze się prezentują. Szykuje się ofensywa z obu stron – zapowiada szkoleniowiec Lecha.
- Zdajemy sobie sprawę, że bez Bosackiego i Arboledy w obronie Lech będzie nam się lepiej grało - przyznaje z kolei Waldemar Fornalik, trener Ruchu.
Z takich zapowiedzi można się spodziewać, że sobotni mecz będzie wymianą ciosów, co Lechowi pod wodzą Zielińskiego akurat się nie zdarzało. Wobec kłopotów w ofensywie (brak Semira Stilicia i wartościowego partnera w ataku dla Roberta Lewandowskiego) trudno jednak przewidzieć, jak taka bitwa z Ruchem może się skończyć.
Niebieska niespodzianka w ekstraklasie
Niebiescy to rewelacja sezonu, są wiceliderami tabeli – do prowadzącej Wisły tracą tylko trzy punkty, a nad piątym Lechem mają aż sześć „oczek” przewagi. Ewentualna porażka lechitów w sobotę mocno zatem skomplikuje szanse poznaniaków na walkę o mistrzowski tytuł.
- To podobnie jak mecz z Wisłą spotkanie ważne dla górnego układu tabeli. Wtedy sobie poradziliśmy i teraz może być podobnie – uważa Zieliński, którego zdaniem Niebiescy mogą zostać w czubie tabeli już do końca sezonu.
Mimo to szkoleniowiec Kolejorza wierzy, że Ruch jest do ogrania, a jego drużyna powinna z meczu na mecz grać lepiej.
- Ostatni mecz z Polonią Bytom nie był zły. Do zwycięstwa zabrakło nam „chłodnej głowy” – wyjaśnia Zieliński.
Chorzowianie do Wronek przyjadą w najmocniejszym składzie, zabraknie tylko Martina Fabusa.
Lech - Ruch w TVP
Lechici nie mieli zbyt wiele czasu, aby dobrze przygotować się do meczu z Ruchem. Z powodu wyjazdu na mecze reprezentacji Peszki, Lewandowskiego i Gancarczyka tylko piątkowy trening przeprowadzono w pełnym składzie.
Jak to wpłynie na grę piłkarzy Kolejorza, przekonamy się w sobotę. Mecz Lech Poznań – Ruch Chorzów rozpocznie się w sobotę o godz. 17 na stadionie we Wronkach. Bezpośrednią transmisję z meczu pokaże stacja TVP2.
Czytaj też: |
Akcja "Wesołe Święta" SSSŻ "Skorpiony" |
24-27 listopada | finał 3. edycji i start 4. 14 listopada |
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?