Ostatni dzwonek dla "Rodziny na Swoim"- Mieszkania w Poznaniu do końca roku tańsze o 70 000 złotych!

Artykuł sponsorowany
Osiedle Nowe Winogrady przy ul. Hewelańskiej
Osiedle Nowe Winogrady przy ul. Hewelańskiej
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim ostatnia szansa na skorzystanie z wyjątkowo atrakcyjnego rządowego programu „Rodzina na Swoim".

Jego ogromną zaletą jest to, że część należnych bankowi odsetek w okresie pierwszych ośmiu lat spłaty pokrywa Skarb Państwa. Nie ma co – trzeba się spieszyć. Takiej okazji nie można przegapić, bo pewnie nieprędko się pojawi. Program „Rodzina na swoim" prowadzony jest na mocy ustawy z 8 września 2006 roku o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania.

Od początku cieszy się dużym zainteresowaniem, bowiem chęć posiadania własnego M nadal w Polsce jest ogromna. I ta sytuacja nieprędko się zmieni. Jedyną barierą na jaką natykają się osoby chcące posiadać własne mieszkanie jest ograniczenie w możliwości uzyskania kredytu hipotecznego. Nie można się jednak zniechęcać, bo okazuje się, że korzystając z programu „Rodzina na Swoim" oraz udogodnień, jakie oferują deweloperzy, można zrealizować marzenia o posiadaniu – przysłowiowych – własnych czterech ścian.

Michał Sapota, wiceprezes firmy Murapol S.A. wyjaśnia, że w obecnych czasach głównym kryterium przy wyborze mieszkania jest wartość lokalu z perspektywy zdolności kredytowej, a więc iloczyn powierzchni mieszkania oraz jego ceny.

– W większości ludzie szukają mieszkań do 50 metrów kwadratowych, dwa, trzy pokoje, za możliwie niską cenę. Tak, aby uzyskać kredyt. Pozostałe kwestie, a więc standard, wykończenie pod klucz, czy też inne dodatki, są atrakcjami drugoplanowymi. Ważna jest również w dalszym ciągu lokalizacja względem miejsca pracy oraz istotnej infrastruktury, takiej jak sklepu, szkoły, placówki służby zdrowia – podkreśla wiceprezes Sapota i dodaje, że to czy decydujemy się na mieszkanie w centrum czy na peryferiach zależy od możliwości finansowych kupującego.

– Centra są zdecydowanie droższe niż peryferia, dlatego jedna i druga oferta ma zwolenników, ale są to zupełnie różni klienci pod względem zasobności portfeli – zauważa wiceprezes Sapota.

Dopłata również dla singli
Skoro więc – jak mówią specjaliści z branży – o wyborze mieszkania decyduje zasobność naszego portfela, to możemy go „wzmocnić" korzystając z programu „Rodzina na Swoim". Co trzeba o nim wiedzieć? Ano to, że wbrew nazwie program ten nie jest skierowany wyłącznie do rodzin. Z preferencyjnych warunków zakupu mieszkania mogą skorzystać małżonkowie, osoby samotnie wychowujące co najmniej jedno dziecko – małoletnie, uczące się (do ukończenia 25. roku życia) lub na które pobierany jest zasiłek pielęgnacyjny (bez względu na wiek), jednoosobowe gospodarstwa domowe (single). Stroną umowy kredytowej mogą być także inne osoby. Jeśli kredytobiorca nie posiada wystarczającej zdolności kredytowej, to może zwrócić się o pomoc do najbliższej rodziny (m.in. rodzeństwa, dzieci, rodziców, teściów).

Przystąpienie do długu krewnych nie powoduje utraty preferencyjnych warunków. Istotny jest jednak wymóg, by żaden z docelowych kredytobiorców nie korzystał wcześniej z preferencyjnej umowy kredytowej. Maksymalny wiek kredytobiorcy uzyskującego dofinansowanie nie może przekraczać 35 lat. Warunek ten spełnić musi co najmniej jeden z małżonków, jeśli o kredyt stara się małżeństwo. Limit nie dotyczy osób samotnie wychowujących dzieci.

Aby skorzystać z dopłaty nie można także posiadać w dniu zawarcia umowy kredytu: prawa własności lub współwłasności do budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego (w całości lub w części), spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkaniowego. Nie można także być najemcą lokalu mieszkalnego. Kredytem preferencyjnym można sfinansować zakup mieszkania, ale trzeba pamiętać, że powierzchnia nie możne przekraczać 75 metrów kwadratowych dla lokalu nabywanego przez małżeństwo lub osobę samotnie wychowującą dziecko oraz 50 metrów kwadratowych dla lokalu nabywanego przez singla.

Warto także wiedzieć, że cena metra kwadratowego (na rynku pierwotnym) nabycia lokalu, wskazana w umowie przedwstępnej, nie może przekroczyć określonej kwoty za metr kwadratowy, która inna jest w różnych polskich miastach. Takie preferencyjne kredyty w ramach programu „Rodzina na Swoim" udzielają banki, które podpisały z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowę w sprawie stosowania dopłat.

Sprawdź wiarygodność dewelopera
W sytuacji, kiedy do zakończenia programu zostało kilkanaście dni, a deweloperów na rynku sporo, ciężko wybrać z jakiej oferty skorzystać. Zwłaszcza że większość z nas kupuje mieszkanie raz w życiu. To ważna decyzja i nie można popełnić błędu. – Najważniejszy jest spokój – radzi wiceprezes Murapolu. – Przede wszystkim trzeba popatrzeć na historię dewelopera, jeśli funkcjonuje już kilka lat i ma ukończone inwestycje na koncie. Jeżeli są wyprzedane, to znaczy że jest to firma, która potrafi przeprowadzić proces inwestycyjny od początku do końca, co już gwarantuje pewien spokój.

Poza tym, jeśli firma realizuje kilka projektów i w miastach w których ma ofertę ma więcej niż jedną inwestycję, daje to gwarancję, że nie zniknie z dnia na dzień. Można też zapytać w banku, jak jest postrzegany deweloper. Natomiast u samego dewelopera warto zapoznać się z zawartością księgi wieczystej, jak również z pozwoleniem na budowę, dowiedzieć się o dostępność mediów.

Jeśli firma ma kilka inwestycji, warto się wybrać osobiście i zobaczyć jak wyglądają, szczególnie te zakończone - otoczenie, klatki schodowe itd. Niestety ludzie często sugerują się forami i opiniami osób, które są emocjonalnie nastawienie do swoich decyzji i często nie wyrażają się obiektywnie. Inna sprawa, że firmy konkurując ze sobą, same nawzajem próbują podważać zaufanie np. poprzez internet. Przekaz jest anonimowy i niekontrolowany, a często nie jest adekwatny do rzeczywistości.

Kupujesz, więc pomogą uzyskać kredyt
Co jeszcze radzę? Warto osobiście odwiedzić plac budowy. Nie ma wprawdzie inwestycji idealnych, ale jest ważne, czy deweloper ma dział obsługi reklamacji i jak reaguje na zgłoszenia usterek, bo one pojawią się zawsze. Istotne jest, aby szybko i sprawnie zostały usunięte – podkreśla wiceprezes Murapolu, który dla swoich Klientów wprowadził sporo udogodnień.

Jednym z nich jest chociażby funkcja Opiekuna Klienta. To dobre rozwiązanie, bo doradca Murapolu prowadzi klienta przez cały proces sprzedaży mieszkania. Innym udogodnieniem jest udostępnienie nowej strony www.murapol.pl, która stanowi najpełniejsze, zawsze dostępne i aktualne źródło informacji na temat oferowanych inwestycji. Zupełną nowością jest strefa Klienta. To serwis, który krok po kroku pokazuje, jak nabyć swoje upragnione M.

Wprowadzony został również unikatowy wielostopniowy system odbioru mieszkań, który składa się odbioru stanu surowego, przedodbioru, odbioru technicznego oraz odbioru końcowego. To sprawia, że Klient ma dużą kontrolę nad tym, jak przebiega cały proces budowlany. Kolejnym udogodnieniem oferowanym przez Murapol jest to, że dzięki utworzonej przez Murapol spółce Home Credit Group Finanse i Nieruchomości Klienci mają zagwarantowany najatrakcyjniejszy kredyt hipoteczny przy minimalnym zaangażowaniu czasu i środków własnych.

Aby uniknąć błędów na etapie zawierania umów Murapol współpracuje z najlepszymi kancelariami notarialnymi na rynku w każdym z miast. Takie podejście gwarantuje bezpieczeństwo prawne, na które wynegocjowaliśmy najatrakcyjniejsze na rynku stawki. Na jaką jeszcze pomoc klient może liczyć u dewelopera?

– Darmowego architekta, który pomoże zaaranżować wnętrza, w ślad za tym darmowe zmiany aranżacyjne w stosunku do projektu architektonicznego, czasem także darmowe dodatki np. punkty elektryczne w mieszkaniu. I profesjonalne doradztwo kredytowe. Dziś kredyt to klucz. Proces jego uzyskania może być przyjemny i bezstresowy pod warunkiem, że klient ma obok siebie profesjonalistę – mówi wiceprezes Sapota.

Co kupić w naszym mieście?
W Poznaniu Murapol ma do zaoferowania mieszkania na Osiedlu Nowe Winogrady przy ul. Hewelańskiej. Warto wiedzieć, że mieszkania w Poznaniu są tańsze o 70 tysięcy złotych od dotychczas oferowanej ceny! To osiedle budynków wielorodzinnych o wysokości od 5 do 8 pięter z podziemną halą garażową i piwnicami wyróżniające się nowoczesną architekturą. W budynkach zostało usytuowanych 5 lokali handlowo-usługowych.

Osiedle Nowe Winogrady jest to idealne miejsce zarówno do zamieszkania, jak i prowadzenia sklepu, zakładu fryzjerskiego czy gabinetu lekarskiego. Nowe Winogrady posiadają pełną infrastrukturę, czyli drogi, chodniki, plac zabaw dla dzieci, tereny zielone. Osiedle jest dobrze skomunikowane z centrum miasta. Dużym atutem osiedla jest sąsiedztwo zielonych terenów Doliny Warty i terenów rekreacyjnych cytadeli. Jednocześnie istnieje szeroka baza szkół, przedszkoli, ośrodków zdrowia, miejsc rekreacji oraz obiektów handlowo-usługowych. A wszystko to zaledwie kilka minut od Starego Miasta.

Wszystkie formalności jesteś w stanie załatwić przy pomocy doradców z Murapolu, nawet wtedy, gdy na zakup zdecydujesz się 27 grudnia. Nie zwlekaj! Wykręć numer telefonu 61 826-69-84.

Warto zapoznać się również z innymi inwestycjami Murapolu na www.murapol.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ostatni dzwonek dla "Rodziny na Swoim"- Mieszkania w Poznaniu do końca roku tańsze o 70 000 złotych! - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto