Przed godziną 14 przed cmentarzem na Junikowie pojawili się policjanci kierujący ruchem. Ten w okolicach nekropolii był dziś niezwykle wzmożony - rodzina, przyjaciele, współpracownicy, a także zwykli poznaniacy przybyli tu, aby pożegnać Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, prezydenta miasta w latach 1990-1998.
Na Junikowo z placu Kolegiackiego, kursowały specjalne autobusy MPK, które dowoziły poznaniaków chcących wziąć udział w pogrzebie.
Kondukt żałobny wyruszył z kaplicy na cmentarzu kilkanaście minut po godz. 14. W ostatniej drodze byłemu prezydentowi Poznania towarzyszyły poczty sztandarowe, asysta wojskowa, urnę z prochami niósł jeden ze strażników miejskich.
Zgodnie z wolą rodziny zmarłego, urna spoczęła w rodzinnym grobowcu na Junikowie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?