Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ostra randka" z Pawłem Wilczakiem w Poznaniu

Redakcja
Jeszcze w tym roku do kin ma trafić thriller sensacyjny w 3D, do którego większość zdjęć powstawała w stolicy Wielkopolski.

Za obraz odpowiada Maciej Odoliński, reżyser o którym głośno zrobiło się w Poznaniu przed kilku laty. Odoliński postanowił nakręcić wtedy film "Plaża w Pourville", który opowiadałby o brawurowej kradzieży obrazu Claude'a Moneta z Muzeum Narodowego. Niestety, z tych planów nic nie wyszło.

Teraz ma być inaczej.
- Film jest już prawie gotowy - przyznaje reżyser. - Realizowany był całkowicie za środki prywatne, nie liczyliśmy na wsparcie miasta i go nie dostaliśmy. Jesteśmy już umówieni z jednym dystrybutorem, a pojawiło się zainteresowanie kolejnych.

Ostatni klaps na planie padł w niedzielę w hotelu Andersia. W głównych rolach obsadzeni zostali Paweł Wilczak i Sylwia Boroń, młoda aktorka, która zadebiutowała na dużym ekranie w 2011 roku w filmie Waldemara Krzystka "80 milionów" (zagrała tam zakonnicę).

- Po raz pierwszy pracowałam nad filmem 3D - mówi 24-letnia aktorka. - To praca interesująca, ciekawa, trudna, ale przyjemna. Na pewno bardzo pomocny był mi Paweł Wilczak.

Zdjęcia kręcono w Warszawie, Nowym Tomyślu, ale najwięcej czasu twórcy i aktorzy spędzili w Poznaniu.

- Paweł i ja pochodzimy z Poznania - wyjaśnia Odoliński. - Poza tym zawsze wiedziałem, że to bardzo fotogeniczne miasto, a bezpośredni powód jest scenariuszowy. Fabuła filmu wymagała, żeby było to stosunkowo duże miasto położone blisko granicy.

"Ostra randka" to historia przestępcy (Wilczak), który rozkochuje w sobie naiwną nastolatkę (Boroń), bo chce ją wykorzystać w swoich przestępczych interesach. Dziewczyna jednak się nie poddaje i walczy o swoje życie.

Maciej Odoliński ukończył Wydział Operatorski PWSFTviT w Łodzi. Był m.in. operatorem kamery w "Krollu", wyreżyserował też pierwszy odcinek serialu "Naznaczony".

Film powstaje w technologii 3D. Jego twórcy są pierwszą ekipą w Europie, która pracowała na mocno zaawansowanym egzemplarzu przedprodukcyjnym kamery 3D firmy Panasonic (urządzenia nie są jeszcze dostępne w sprzedaży, w Europie jest ich w tej chwili około 5).

W kinach produkcję poznańskiego reżysera będzie można zobaczyć prawdopodobnie w drugiej połowie roku.

- Myślę, że film będzie atrakcyjny dla widzów - mówi Odoliński. - Będzie trochę akcji, trochę strzelania, będą gołe baby, będzie format 3D i Paweł w fajnej roli.

Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto