W badaniach wzięli udział mieszkańcy pięcu województw: mazowieckiego, wielkopolskiego, śląskiego i podkarpackiego powyżej 30 roku życia z minimum średnim wykształceniem i mieszkające w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców.
- Chcieliśmy, by były to osoby w wieku pozwalającym na posiadanie takiego kapitału, który umożliwia myślenie o oszczędzaniu - wyjaśnia Rafał Janowicz, prezes firmy Pentor. - No i żeby były z różnych regionów, bo to pozwoliło nam sprawdzić, ile jest prawdy w tych opowieściach o poznańskiej oszczędności...
Te nieco nietypowe badania zostały zlecone Pentorowi przez Bank Ochrony Środowiska, który chciał poznać preferencje oszczędnościowe swoich wielkopolskich klientów, by przygotować dla nich dokładnie takie formy kont, lokat i kredytów, jakich potrzebują. badania wykazały, że warto zawalczyć o tego klienta, bo mieszkańcy Wielkopolski lubią zbierać pieniądze i co więcej, uważają, że umiejętność oszczędzania to powód do dumy.
Dlatego przy wyborze banku dla poznaniaka ważne jest oprocentowanie składanych tam pieniędzy, ale też koszty, jakie będzie ponosił w związku z posiadaniem konta.
- Na koszty zwracamy szczególną uwagę - przyznaje Rafał Janowicz. - Pod tym względem jesteśmy w czołówce razem ze Ślązakami.
Połowa Wielkopolan potrafi miesięcznie zaoszczędzić od 100 do 500 złotych, jedna czwarta - jedynie 100 zł. Tylko 7 procent mieszkańców naszego regionu jest w stanie odłożyć miesięcznie więcej niż tysiąc złotych. Ale ponad jedna czwarta oszczędza regularnie co miesiąc, a tylko co szósty badany przeznacza całe zarobki na bieżące potrzeby. Dla porównania na Mazowszu co czwarty mieszkaniec nie ma możliwości odkładania jakichkolwiek pieniędzy...
Ale czy to znaczy, że jesteśmy dusigroszami?
- Niezupełnie - śmieje się Rafał Janowicz. - Ale uważamy, że warto oszczędzać, żeby w przyszłości było lepiej. Bo aż 88 procent badanych deklaruje, że oszczędza na konkretny cel. Ale 61 procent oszczędza, bo gromadzenie pieniędzy sprawia im przyjemność...
Swoje oszczędności Wielkopolanie głównie lokują w bankach - głównie, bo aż 24 procent badanych uważa, że oszczędności są najbezpieczniejsze w domu. Dość nieufnie podchodzą do kredytów i zdecydowanie wolą ich nie mieć - tylko połowa z nich zdecydowała się na wzięcie długoterminowej pożyczki.
Co to oznacza dla banku? To, że konto dla Wielkopolanina to trudne zadanie dla banku, bo powinno być dobrze oprocentowane, o niskich kosztach, ale jednocześnie zapewniające bieżący dostęp do pieniędzy - co zazwyczaj wyklucza korzystne oprocentowanie...
- Mamy takie konto - zapewnia Mariusz Klimczak, Prezes Banku Ochrony Środowiska. - Nasze Konto Wyjątkowe dzięki wysokiemu oprocentowaniu, bo nawet do 8 procent, skutecznie chroni kapitał przed inflacją i pozwala dodatkowo zarobić. Konto łączy użyteczność tradycyjnego ROR-u z kontem oszczędniościowym. Bardzo popularne są także lokaty jednodniowe, bo pozwalają uniknąć tzw. "podatku Belki".
Czy prezesowi BOŚ uda mu się do swojej oferty przekonać oszczędnych Wielkopolan? Z badań Pentora wynika, że aż 80 procent mieszkańców naszego regionu lokuje swoje pieniądze w banku, a 61 procent wybiera konta osobiste - dla porównania takie rozwiązanie wybiera tylko 40 procent warszawiaków...
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?