Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszukiwał na... dziennikarza

Lilia Łada
Lilia Łada
2 tysiące złotych - na tyle udało się oszustowi, Łukaszowi G. naciągnąć jeden z olszyńskich hoteli zanim złapali go poznańscy policjanci. A wszystko dzięki temu, że udawał dziennikarza.

- Łukasz G. podając się za Pawła B. i dziennikarza  zameldował się w olsztyńskim hotelu - wyjaśnia komisarz Anna Fic, rzecznik prasowy olsztyńskiej policji. - Twierdził, że przygotowuje materiał dla porannego programu. Dysponował dokumentami podpisanymi przez dyrektora programowego stacji, który deklarował nieograniczony limit finansowy dla dziennikarza.

Niestety, ani dokumenty, ani opowieści o pracy w telewizji nie były prawdziwe, ale o tym dyrekcja hotelu dowiedziała się dopiero wtedy, gdy domniemany dziennikarz zniknął pozostawiając jedynie... niezapłacony rachunek o wysokości 2 tysięcy złotych. 

W tym momencie do akcji wkroczyła olsztyńska policja i zaczęła poszukiwania rzekomego dziennikarza. Jedna z policjantek sprawdziła zapisy z hotelowego laptopa, którym posługiwał się nieuczciwy gość i okazało się, że bardzo interesowały go hotele w Poznaniu. W jednym z nich udało jej się odnaleźć podejrzanego.

- Policjanci z Olsztyna zwrócili się do nas o zatrzymanie podejrzanego o oszustwo na szkodę jednego z tamtejszych hoteli - wyjaśnił Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Zatrzymaliśmy go w hotelu, w którym przebywał.

Okazało się, że mężczyzna nie ma z dziennikarstwem nic wspólnego, a oszustwo to tylko jedno z jego przestepstw. Łukasz G. nie wrócił bowiem do zakładu karnego w Gorzowie Wielkopolskim, do którego trafił za... oszustwa, kradzieże dokumentów i włamania na terenie całej Polski. Dowód osobisty, którym posługiwał się podczas wizyty Olsztynie też został skradziony w Warszawie.

Łukasz G. usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu jako recydywiście kara do 12 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto