- Położył na stole elegancką teczkę, a w niej były ułożone równo termometry - opowiada Irena Przywecka. - Słyszałam coś o sprawie rtęciowych termometrów, więc nie przypuszczałam, że może to być próba oszustwa. Nie stać mnie było jednak na tak drogi termometr.
Poznanianka wspomniała młodemu mężczyźnie, że jest kombatantką i sybiraczką, co on skrzętnie odnotował. - Powiedział mi, że skoro jestem osobą deportowaną, to sprzeda mi termometr o 50 złotych taniej - mówi zrezygnowana kobieta. - Dodał, że stary mogę sobie zatrzymać na pamiątkę - opowiada.
Tyle że, po pierwsze, przepisy unijne nie są żadną nowością, bo obowiązują już od kilku lat, a po drugie - nie zakazują używania termometrów rtęciowych, które wiele osób ma jeszcze w domach. Termometry takie zostały jedynie wycofane z produkcji na terenie UE, w tym Polski (Unia tłumaczyła, że rtęć - zwłaszcza po przekształceniu się w metylortęć - może być bardzo szkodliwa dla ludzi oraz środowiska). Dzięki zakazowi produkcji, w krajach UE nie przybywa rocznie 30 ton rtęci wykorzystywanej jeszcze niedawno do produkcji urządzeń pomiarowych.
Jeśli jednak ktoś z własnej woli chce zrezygnować z termometru rtęciowego i przejść na nowocześniejszy, bezrtęciowych, to może kupić ten drugi w pierwszej lepszej aptece czy okresowo nawet w innych sklepach, jak choćby dyskontach. Termometr kosztuje tam - i w tym miejscu dochodzimy do istoty oszustwa - wielokrotnie mniej, niż zażyczył sobie oszust, który odwiedził Irenę Przywecką. Można go bowiem kupić już za kilkanaście zł.
- Mój mąż poszedł do apteki po lekarstwa i tam mu powiedziano, że identyczne termometry kosztują niewiele ponad 11 złotych. Nie przypuszczałam, że dam się tak oszukać i to jeszcze przed świętami - mówi załamana kobieta.
Poznańska policja nie odnotowała do tej pory innego zgłoszenia o tego rodzaju oszustwie. - To jest nowe zjawisko, ale należy przed nim przestrzegać - przyznaje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Najczęściej zgłasza się nam kradzieże w mieszkaniach, gdzie sprawcami są ludzie podający się za pracowników różnych instytucji - zagadują oni lokatorów i w tym samym czasie okradają - dodaje.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Głosu Wielkopolskiego"
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?