- Chcemy pokazać w jakich warunkach żyją kurczaki hodowane przemysłowo na fermach. Nie wygląda to tak jak każdy z nas sobie wyobraża. To nie jest sielanka. Polska jest jednym z największych hodowców kurczaków. Co roku hoduje się u nas ponad miliard kurczaków rocznie. Ale warunki dla zwierząt są ciężkie - mówi Maciej Niesyt ze stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Wszystko o stowarzyszeniu Otwarte Klatki - śledztwa, zdjęcia, protesty, działania
I dodaje: - Chcielibyśmy, żeby minister rolnictwa i rozwoju wsi rozważył zaostrzeżnie przepisów, żeby kurczaki miały większą przestrzeń. W tej chwili to wielkość porównywalna do kartki A4. Kurczaki przez sześć tygodni, czyli cały okres swojego życia, są hodowane w hangarach, w których nie mają dostępu do świeżego powietrza.
Żeby zwrócić uwagę na tę sytuację członkowie stowarzyszenia Otwarte Klatki rozstawili na Placu Wolności namiot, w którym ukazane były warunki panujące na fermie. - Każda osoba może poczuć na własnej skórze jak wygląda chów przemysłowy. Ponadto w środku wyświetlany jest też film, który tłumaczy czym są kurczaki brojlery - mówi Maciej Niesyt.
Czytaj także:
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?