Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pancerniacy i zmechole strzelali na poligonie Biedrusko

Redakcja
Czołgi, bojowe wozy piechoty i ich załogi zdominowały w środę ...
Czołgi, bojowe wozy piechoty i ich załogi zdominowały w środę ... Zbyszek Snusz
Czołgi, wozy bojowe i ich załogi zdominowały w środę poligon Biedrusko. Odbywają się tam największe zawody bojowe w Wojsku Polskim.

Trzydniowe zawody zorganizowano z okazji Święta Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, które obchodzone jest 17 czerwca. Pierwszego dnia 20 załóg i drużyn wzięło udział w strzelaniu z bojowych wozów piechoty oraz czołgów PT-91 "Twardy".

- Ich głównym celem jest ocena zdolności bojowych pododdziałów tego rodzaju wojsk - wyjaśnia kpt. Jacek Thomas, oficer prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. - Zawody są niezwykle ważną kontynuacją szkolenia, bo inaczej trenuje się w czasie ćwiczeń, a inaczej gdy pojawia się rywalizacja i adrenalina, gdzie walczy się nie tylko z samym sobą, ale i z czasem.

A tego nie ma dużo. Załogi musiały wykonać zadania w ciągu 4 minut. W tym czasie trzeba się przygotować, załadować amunicję, nawiązać łączność i ruszyć. Gdy pojawią się cele (tarcze znajdują się na różnych odległościach), zatrzymuje się pojazd i wykonuje pierwsze strzały. Procedurę powtarza się jeszcze raz. Za trzecim razem strzelanie wykonuje się w czasie jazdy.

- Trafienie z pojazdu stojącego nie jest trudne, ale jeżeli jest w ruchu, to nie jest to już takie łatwe, nawet dla żołnierza, który to ćwiczy - tłumaczy kpt. Jacek Thomas.

Ale nie zawsze celność jest najważniejsza. Jak przyznaje plut. Andrzej Słabiński z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, ważne jest przede wszystkim zadbanie o bezpieczeństwo załogi "zmechol", jak nazywa się żółnierzy wojsk zmechanizowanych.
- Celność to wypadkowa cech psychologicznych czy psychofizycznych człowieka. Łatwiej jest strzelić, gdy ma się wokół siebie dużo przestrzeni. W zamkniętej przestrzeni działa się trudniej.

Ważna jest również dobra współpraca pomiędzy załogą. Bo, jak przyznają żołnierze, choć za całość odpowiada dowódca załogi, to i on, i kierowca oraz działonowy muszą tworzyć zespół.
- Jeżeli kierowca ustawi źle pojazd, to utrudnione zadanie będzie miał działonowy - mówi plut. Andrzej Słabiński.

W środę żołnierze zmierzyli się jeszcze w konkurencjach sportowych - pływali w sztafetach oraz uczestniczyli w marszobiegu na dystansie 3 kilometrów. W czwartek wezmą udział w tzw. pętli taktycznej – swoje siły sprawdzą w konkurencjach: inżynieryjno-saperskich, ochrony przed bronią masowego rażenia oraz ewakuacji rannych z pola walki. W piątek, w dniu Święta Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, najlepszym puchary wręczy dowódca Wojsk Lądowych.

Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii


Plakat musi śpiewać
8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu



od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto