Parada Parowozów 2011: Piękności na szynach w Wolsztynie

Główny punkt wolsztyńskiego święta, czyli 18. Parada Parowozów, jak co roku zgromadziła tłumy. Jednak w Wolsztynie nie można było się nudzić już wcześniej - w piątek parowozownia zamieniła się bowiem w niezwykłe, magiczne miejsce. W tym dniu odbyło się show "Światło, Dźwięk, Para". Parowozom, które wyjeżdzały ze stanowisk towarzyszyły wielokolorowe lasery i muzyka.

Po efektownym wieczorze w kłębach pary przyszedł czas na paradę. Otworzyły ją Piękna Helena i jedyny zagraniczny parowóz, który dotarł w tym roku do Wolsztyna - czeski 477.043. Parowóz wyróżniał się na tle innych maszyn z Polski kolorem. Wyprodukowana w 1954 roku w Pradze maszyna jest... niebieska.

Piękna Helena to parowóz polskiej konstrukcji Pm36-2, który na co dzień stacjonuje w Wolsztynie. Jego konstrukcję opracowano w Chrzanowie w roku 1936. Rok później zbudowano dwa takie parowozy, z których jeden (w aerodynamicznej obudowie) został odznaczony na wystawie techniki w Paryżu złotym medalem. Niestety, wojnę przetrwała tylko Piękna Helena, która do dzisiaj wozi pasażerów w ruchu planowym.

Do Wolsztyna miały jeszcze dotrzeć 4 maszyny z Niemiec - 3 opalane węglem nie mogły przyjechać ze względu na wysokie zagrożenie pożarowe. Parowóz 18 201 opalany mazutem nie dotarł zaś ze względu na defekt. Tym samym miłośnicy kolei nie zobaczyli zdecydowanie najszybszej maszyny - jej prędkość konstrukcyjna wynosi 180 km/godz.!

Były za to dwa parowozy ze Skansenu w Chabówce. Parowóz Ty2-953 to lokomotywa niemieckiej serii 52, znanej jako Kriegslok (lokomotywa wojenna), która była budowana w czasie II wojny światowej w celu zaopatrywania frontu wschodniego. A parowóz Ol12-7 to jedyny zachowany egzemplarz tej serii, która wywodzi się z Austrii. Maszyny te obsługiwały pociągi osobowe na liniach kolejowych byłego zaboru austriackiego.

Wolsztyn oprócz Pięknej Heleny reprezentowały jeszcze 3 parowozy. Parowóz Pt47-65, który skonstruowany został do prowadzenia pociągów pospiesznych (osiąga prędkość do 110 km/godz.) oraz dwa parowozy serii Ol49 przeznaczonej do prowadzenia pociągów osobowych: Ol49-7 i Ol49-59.

Jeżeli komuś nie udało się dotrzeć na paradę, a chciałby zobaczyć czynny parowóz, przypominamy że wolsztyńska parowozownia jako jedyna w Europie obsługuje planowe pociągi osobowe. Normalnie można je spotkać na trasie z Wolsztyna do Poznania. Jednak obecnie ze względu na modernizację tej trasy kolejowej wolsztyński parowóz każdego dnia wyrusza do Leszna i Zbąszynka.

Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii