Park Sołacki wciąż jest dla wielu poznaniaków jednym z najważniejszych kierunków niedzielnych wycieczek. Jednak ma on jeszcze większy potencjał, który można wykorzystać.
- To piękny park w stylu angielskim, ale uważam, że powinniśmy starać się go wypełnić różnymi elementami, takimi jak np. muzyka, kino, łódki, rekreacja - nie ma wątpliwości Franciszek Starczewski, aktywista miejski, który chciałby, żeby park Sołacki odzyskał swój dawny blask.
Nie jest on jedyną osobą, która chciałaby rewitalizacji parku. Tego samego pragną również mieszkańcy Sołacza. Stworzona w 1911 roku enklawa zieleni jeszcze przed wojną, a później także w okresie II Rzeczypospolitej była bardzo popularnym miejscem spacerów, gdzie odbywały się koncerty, festyny, przedstawienia teatralne i kiermasze. Obecnie park nie tętni już życiem tak, jak przed laty, zaś poznaniacy nie mogą popływać łódką po tamtejszych stawach. To wszystko mogłoby się zmienić.
Przywracanie dawnego blasku parkowi Sołackiemu może jednak potrwać bardzo długo. Zadania nie ułatwiają kolejne zanieczyszczenia Bogdanki, do których dochodziło w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu wyłowiono tam ponad 20 kilogramów śniętych ryb. Nie wiadomo, co zanieczyściło rzekę. Kolejna tajemnicza substancja pojawiła się wczoraj około południa, kiedy przechodnie zauważyli w Bogdance... pianę. Na miejscu od razu pojawili się strażacy oraz przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Przeczytaj cały tekst: Kiedyś park Sołacki był perłą miasta. Czy znów stanie się oazą odpoczynku?
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?