Piątkowy poranek na placu Kolegiackim – chociaż trwa Tydzień bez Samochodu ogłoszony przez władze miasta, parking przed urzędem jest zawalony zaparkowanymi autami tak jak zwykle. No prawie, bo w samym narożniku placu w miejscu, gdzie zwykle stały samochody, trwa piknik. Na pokrytym trawą stole jest kawa, ciastka, warzywa i owoce. Kto ma ochotę może poczytać książkę albo pograć w „Czarne historie”.
- Park(ing) Day to akcja, która od lat odbywa się na całym świecie w trzeci piątek września. Polega na tym, aby na ten jeden dzień z miejsca parkingowego usunąć samochód i stworzyć na nim przestrzeń przyjazną dla mieszkańców, pieszych i rowerzystów – wyjaśnia Dominika Pierunek-Piechocka, jedna z organizatorek. – Nasza akcja jest związana z Generatorem Malta, w ramach którego zorganizowano konkurs na zagospodarowanie takiej niewielkiej przestrzeni.
W konkursie zwyciężył projekt Katarzyny Zaręby pt. „Piknik – Bar, czyli miejskie śniadanie na trawie”. Do akcji dołączyła się znajdująca się przy placu Kolegiackim Republika Róż, która także ustawiła obok swoje stoliki.
Piknikowanie rozpoczęło się o godz. 7.
- I niemal od razu pojawiła się pierwsza osoba – opowiada Dominika Pierunek-Piechocka. – Co chwilę ktoś podchodzi i nawet jeśli nie ma czasu, bo spieszy się do pracy, częstuje się chociaż kawą.
Na piknik można wpaść do godz. 19. Organizatorzy liczą, że Park(ing) Day stanie się nową poznańską tradycją obchodzoną co roku.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?