Parkuj i jedź do centrum tramwajem

W Poznaniu istnieje 300 parkingów, na których łącznie znajduje się blisko 60 tys. miejsc parkingowych. Tak mała liczba miejsc skłoniła poznańskich radnych do podjęcia decyzji dotyczącej polityki parkingowej miasta.

Pomysł jest prosty. W poblizu punktów przesiadkowych komunikacji miejskiej znajdujących się poza ścisłym centrum miasta, mają zostać wybudowane parkingi, na których kierowcy pozostawialiby swoje samochody i zamieniali je na tramwaje, albo autobusy. Opłaty za bilety MPK byłyby wówczas obniżone, albo - co wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem - bilet za parking będzie równocześnie biletem upoważniającym do korzystania z komunikacji miejskiej.

Tak wygląda mapa strefy płatnego parkowania w centrum. Czy się zmniejszy po wybudowaniu parkingów poza śrómieściem?

Miasto ogłosiło właśnie rozpoczęcie postępowania o udzielenie koncesji na budowę wielopoziomowych parkingów przy ul. Poznańskiej, na os. Jana III Sobieskiego (przy pętli tramwajowej) oraz u zbiegu ulic Stróżyńskiego i Szymanowskiego.

Koncesjonariusz, a więc wykonawca parkingu - zgodnie z uchwałą poznańskich radnych - dostanie prawo budowy na gruncie miejskim. Będzie też czerpał zyski uzyskane z funkcjonowania parkingu przez 30 lat. Po tym okresie parking musi zostać przekazany miastu w stanie "niepogorszonym".

Do końca sierpnia miasto powinno wybrać koncesjonariusza. Jeśli uda sie wybudować parkingi "Parkuj i Jedź", to istnieje realna szansa, że część kierowców pozostawi swoje samochody na obrzeżach centrum i nie będzie traciła czasu na znalezienie wolnego miejsca do pozostawienia samochodu. Dodatkową korzyścią będzie również zmniejszenie korków na ulicach w śródmieściu. Nie bez znaczenia jest też czynnik ekologiczny.

Podobne rozwiązania są już stosowane na całym świecie. Parkingi "Park&Ride" popularne są w Nowej Zelandii, ale i w Niemczech i Czechach.