Podczas Festiwalu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych można podziwiać odrestaurowane kilkudziesięcioletnie lantz bulldogii, porsche, ursusy, czy zetory. Każdy wart tyle, co dobre auto.
– W ubiegłym roku uczestnicy zgłosili 115 ciągników. Trochę dojechało później. W sumie było ich około 130 – mówi Rafał Samelczak, prezes klubu „Traktor i Maszyna”. Każdy z „eksponatów” da się uruchomić. Dzięki temu ciągniki i maszyny biorą udział w licznych konkurencjach takich jak toczenie beczki, odpalanie „bumbaja”, czy konkurs siłowy. I oczywiście: w huku silników i kłębach dymu wszystkie te cudowne maszyny muszą koniecznie przejechać ulicami.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?