Jedz zdrowo, żyj zdrowo
PAUL to międzynarodowa marka obecna także w kilku lokalizacjach w Warszawie i w Gdańsku. Poszczególne lokale różnią się nieco asortymentem, ale to, co je łączy to podejście do produktów, które charakteryzuje świeżość i naturalność użytych składników. PAUL kieruje się zasadą “Jedz zdrowo, żyj zdrowo” .W myśl tej filozofii PAUL oznacza niebieskim jabłuszkiem produkty odpowiednio zbilansowane pod kątem żywieniowym, a więc takie, które zaspokajają zapotrzebowanie organizmu na poszczególne składniki odżywcze. Na tym jednak filozofia ta się nie kończy, bowiem sieć sama wypieka swoje wypieki, a serwowane dania, zarówno ciepłe jak i zimne pochodzą wyłącznie ze świeżych, wysokiej jakości składników. Nie inaczej jest oczywiście przy Emilii Plater 53, na parterze Biurowca Warsaw Financial Center.
Kuchnia francuska z nutą polskości
Przy Emilii Plater powodzeniem cieszą się przede wszystkim śniadania i lunche. Rankiem w karcie warto sięgnąć po chrupiący tost francuski z jajkiem sadzonym, czy wytrawne croissanty, aksamitną jajecznicę lub puszysty omlet. Od południa lokal proponują lunche, w wersji tradycyjnej, mięsnej oraz jarskiej (z rybą, lub wegetariańskiej). Serwowane są one od godziny 12:00 do wyczerpania zapasów, czyli minimum do godziny 16:00.
Choć PAUL to przede wszystkim kuchnia francuska to w menu znajdziemy sporo znajomych smaków, a oferowane przez restauracje potrawy możemy określić jako połączenie kuchni francuskiej, ale z nutą polskości. I tak, obok quiche’y, tartaletek, eklerek i makaroników, znajdziemy na przykład, sałatkę z burakiem i kozim serem, złociste placki ziemniaczane z kurkami i sosem śmietanowym.
Na większy głód
Większy głód zaspokoimy nie tylko wspomnianymi już daniami, ale także wyborem dań takich jak: Alfredo z kurczakiem czy pieczony łosoś z czarą soczewicą. W karcie menu znajdziemy również burgery: firmowym PAUL, z jajkiem sadzonym cebulą i roztopionym serem, pikantnym burgerem z jalapeno, czy klasycznym hamburgerem z soczystego mięsa wołowego. Na mniejszy głód warto wybrać świeżo wypiekane w lokalu pieczywo i chrupiące słodkości. Możemy zjeść je na miejscu, popijając aromatyczną kawą lub zabrać ze sobą, gdziekolwiek zmierzamy.
Podziel się namiastką Francji
A to nie wszystko, bo śniadanie, lunch czy kolację możemy popić aromatycznym naparem przygotowywanym na bazie świeżych ziół, sokiem świeżo wyciskanym lub wodą smakową przygotowywaną na miejscu. Asortyment dań, sałatek, kanapkę i soków zmieniają się cyklicznie, a to wszystko, z dbałością o różnorodność smaków.
Marka PAUL została zapoczątkowana w 1889 roku przez Charlemagne Mayot niedaleko Lille we Francji. PAUL to przede wszystkim rezultat dumnej sagi rodzinnej początkiem sięgającą 130 lat wstecz. Jest to historia pięciu pokoleń mężczyzn i kobiet oddanych idei przekazywania kolejnym pokoleniom tradycyjnego smaku dobrego chleba.
Obecnie marka rozpoznawalna jest w 45 krajach na świecie. Charakterystyczne czarne witryny z logo PAUL znajdziemy w centrum Warszawy: w hali głównej na Dworcu Centralnym, przy ul. Emilii Plater 53 oraz na lotnisku im. Fryderyka Chopina, a także na lotnisku im Lecha Wałęsy w Gdańsku. Na zbliżającym się Dniu Francuskim, święcie kultury i smaków Francji w restauracji każdy Gość będzie mógł kupić dwa klasyczne, maślane croissanty w cenie jednego — dajemy możliwość podzielenia się namiastką Francji ze swoim przyjacielem — mówi Monika Cholewińska, Brand Manager PAUL.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?