Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Szkotak: Polska kultura dała sobie radę z zaborami i wojną. Poradzi też sobie z epidemią koronawirusa

Sebastian Gabryel
Sebastian Gabryel
Polska kultura dała sobie radę z zaborami, wojną, poradzi sobie też z epidemią. Warto jednak przemyśleć jej organizację, system, w jakim pracują ludzie – mówi Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Biuro Podróży.
Polska kultura dała sobie radę z zaborami, wojną, poradzi sobie też z epidemią. Warto jednak przemyśleć jej organizację, system, w jakim pracują ludzie – mówi Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Biuro Podróży. Grzegorz Dembiński
Wyciągnijmy wnioski z tego, co się stało i co jeszcze może się wydarzyć. Starajmy się jakoś zabezpieczyć na przyszłość – mówi Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Biuro Podróży w rozmowie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.

Dla ludzi teatru pozostanie w domu na czas epidemii chyba musi być szczególnie trudne. Chociażby dlatego, że teatr polega na bezpośrednim kontakcie z publicznością. Co pan czuje w związku z tą niespodziewaną dla wszystkich sytuacją?

To ciężki czas dla nas wszystkich. Szczególnie trudno ogląda mi się relacje z Włoch, gdzie mam teatralnych przyjaciół, znajomych. Myślę z wielkim bólem o tym, co jeszcze może się wydarzyć. Trzeba jednak wierzyć, że odrodzimy się mądrzejsi, silniejsi, bardziej uważni na siebie.

W jak trudnym położeniu znalazł się Teatr Biuro Podróży i polski teatr w ogóle?

Nie wróciła scenografia do „Ciszy w Troi” z Iranu, odwołano naszą premierę w Londynie, która miała odbyć się latem. Międzynarodowy projekt, który realizujemy z Włochami, Grekami i Rumunami uległ przesunięciu. Odwołano także spektakle z pierwszej części sezonu, nie wiemy, co będzie dalej. Teatr Biuro Podróży od 31 lat tworzą ludzie bez etatów. Bez możliwości grania przetrwać będzie trudno. Dzielimy niepokój z tymi, którzy z dnia na dzień stracili możliwość pracy.

Koronawirus może pogrążyć polską kulturę?

Polska kultura dała sobie radę z zaborami, wojną, poradzi sobie też z epidemią. Warto jednak przemyśleć jej organizację, system, w jakim pracują ludzie. Wyciągnijmy wnioski z tego, co się stało i co jeszcze może się wydarzyć. Starajmy się jakoś zabezpieczyć na przyszłość.

Obecnie właściwie cała kultura przeniosła się do sieci. W ogólnopolską akcję „Zostań w domu” włącza się również coraz więcej polskich teatrów. Wasz też będzie działać online?

Póki co w sieci pracujemy nad naszym nowym spektaklem. Jego londyńska premiera nie odbędzie się w czerwcu, ale doprowadzimy naszą pracę do końca, być może w skromniejszym wymiarze.

Nie ma wątpliwości, że szeroko pojęty kryzys, trauma i strach to wdzięczne tematy dla wielu artystów. Epidemia może być bodźcem dla ludzi teatru? Jej wątek będzie obecny w przyszłych spektaklach i przedstawieniach?

Na pewno tak się stanie. Nasz nowy spektakl „Gorączka” miał nawiązywać do tego tematu. Teraz czujemy, że ścigamy się z rzeczywistością.

27 marca to Międzynarodowy Dzień Teatru. Smutniejszy niż kiedykolwiek?

Będzie pełen refleksji, ale także nadziei na to, że aktorzy i widzowie zawsze będą za sobą tęsknić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto