Pawlak promuje wolny przepływ wiedzy

Według wicepremiera, dla rozwoju Polski najważniejsze są dzisiaj: budowanie państwa wspierającego i aktywnego społeczeństwa, ograniczenie biurokracji oraz wolny dostęp do informacji. Tym kwestiom poświęcił on swój dzisiejszy wykład na AE.

- Do zasad swobodnego przepływu towarów, usług, kapitału i ludzi dodać musimy swobodny przepływ wiedzy - mówił wicepremier do licznie zgromadzonych w auli studentów. - Musimy uznać, że dostęp do internetu jest tak samo ważny, jak czyste powietrze i woda - postulował. Zdaniem ministra gospodarki, bezinteresowne dzielenie się wiedzą i umożliwianie jak największej ilości ludzi dostępu do unowocześnień współczesnego świata nie oznacza rezygnacji z zysków. Wiedza także przynosi dochód. - Dzisiaj wygrywa się mądrą pracą, a nie tanią siłą roboczą - stwierdził wicepremier.

Część swojego wystąpienia poświęcił głośnej ostatnio kwestii ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Zdaniem Waldemara Pawlaka, jednym z ważniejszych ustaleń Traktatu jest podkreślenie roli parlamentów krajowych, co powinno uspokoić sceptyków Unii Europejskiej, zaniepokojonych wizją utraty suwerenności naszego państwa. Pawlak uważa, że Traktat promuje zasadę pomocniczości, zgodnie z którą pojawiające się problemy rozwiązywać ma władza najbliższa miejscu, gdzie zaistniały, nie zaś odległe organizacje na wysokim szczeblu. Sprzyja to budowie państwa wspierającego, bliskiego obywatelowi.

- Dla stworzenia przyjaznego państwa potrzebna jest strategia uzgadniania stanowisk, a nie narzucania jedynie słusznych rozwiązań - mówił Pawlak. - Musimy szukać nie wartości, za które warto umierać, ale takich, za które warto żyć - stwierdził.