Zwycięstwa nad Zastalem Zielona Góra oraz Turowem Zgorzelec dodały wiary koszykarzom PBG Basket we własne siły. W sobotę wszyscy mieli apetyt na kolejną wygraną – nad AZS-em Koszalin, z którym poznaniacy w pierwszej rundzie przegrali tylko trzema punktami.
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy skuteczną obroną uniemożliwiali gospodarzom podchodzenie pod sam kosz. W końcu jednak podopieczni Miliji Bogicevicia znaleźli sposób na rywali, dzięki czemu udało im się zdobyć aż 15 punktów z rzędu, doprowadzając ze stanu 5:13 do stanu 20:13!
W drugiej kwarcie AZS jednak błyskawicznie odrobił straty, a w szeregi poznaniaków wkradła się nerwowość – zaczęły mnożyć się niecelne podania i rzuty, a rywale konsekwentnie nadrabiali przewagę. W efekcie do przerwy było 38:31 dla przyjezdnych z Koszalina.
W trzeciej kwarcie m.in. za sprawą celnych „trójek” Żarko Comagicia gospodarze nie tylko odrobili straty, ale nawet wyszli na prowadzenie. AZS miał jednak w swoich szeregach George’a Reese’a, który wydawał się nie do zatrzymania.
Poznaniakom w tym fragmencie gry udało się odrobić cztery „oczka”, co dawało pewne nadzieje na zwycięstwo przed czwartą kwartą. Doświadczeni rywale prowadzeni przez Andrieja Urlepa nie dali sobie jednak wyrwać zwycięstwa i ostatecznie wygrali 80:69.
PBG Basket Poznań - AZS Koszalin 69:80
Kwarty: 20:13, 11:25, 21:17, 17:25
PBG Basket: Comagić 16, Micić 15, Lichodzijewski 14, Kulig 13, Nikolić 5, Bartosz 4, Sulowski 2, Smorawiński 0, Parzeński 0.
AZS: Hannah 17, Eziukwu 15, Reese 14, Dutkiewicz 11, Montgomery 8, Milicić 7, Surmacz 6, Jarmakowicz 2, Łączyński 0, Bieg 0.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?