Jeszcze w listopadzie słabo grający poznaniacy dali się wyraźnie pokonać Kotwicy, przegrywając z nią wyraźnie 82:51. Teraz w meczu rozgrywanym we własnej hali goście z Kołobrzegu nie mieli jednak zbyt wiele do powiedzenia. Koszykarze PBG przystępowali do tego spotkania dodatkowo podbudowani ostatnią wygraną z ŁKS-em Łódź.
PBG lepiej rozpoczęło spotkanie, a świetną grą popisywali się Comagić i Mićić, którzy zbodbyli w całym meczu 18 punktów.
Przewaga poznaniaków była jednak niewielka, a goście skutecznie odrabiali stray przede wszystkim skutecznie wykonywanymi rzutami osobistymi.
W drugiej kwarcie skromnej przewagi koszykarzom nie udało się obronić, schodząc z parkietu po 20 minutach gry z jednopunktową stratą do gości.
W trzeciej części spotkania "obudził się" Aleksander Lichodzijewski, a dobra gra całej dtużyny, przy jednoczesnej sporej ilości błędów gości z Kołobrzegu zaowocowały aż trzynastopunktową zaliczką przed ostatnią kwartą meczu.
Te ostatnie 10 minut nie były jednak udane dla koszykarzy Kotiwcy, którzy popełniali mnóstwo błedów, i mimo ogromnego zaangażowania nie byli w stanie zniwelować przewagi poznaniaków.
PBG Basket - Kotwica Kołobrzeg 77:66 (18:19, 20:20, 26:12, 13:15)
PBG Basket Poznań: Micic 18, Comagic 18, Nikolic 12, Lichodzijewski 10, Parzeński 8, Kulig 7, Smorawiński 4, Bartosz 0.
Kotwica Kołobrzeg: Brown 14, Brandwein 11, Harris 11, Diduszko 10, Wichniarz 10, Kwiatkowski 4, Rduch 3, Djuric 3.
**
**
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?