Po dwóch zwycięstwach z rzędu morale w poznańskiej drużynie zdecydowanie się poprawiły i do pojedynku z ŁKS-em podchodzono w bardzo bojowych nastrojach, zwłaszcza, że łodzianie także wydawali się rywalem raczej z niższej półki.
Początek środowego meczu nie był jednak łatwy dla podopiecznych Miliji Bogicevicia. Nieskuteczna gra pod koszem rywali sprawiła, że po pierwszej kwarcie to goście prowadzili 17:16, a w drugiej znów okazali się lepsi o punkt od poznaniaków.
Przełomowa okazała się trzecia kwarta, w której gracze PBG Basket nareszcie poprawili skuteczność, a na dodatek jak natchniony zaczął grać Djordje Micić. W efekcie po półgodzinie gry gospodarze prowadzili 55:49.
W decydującej fazie gry poznaniacy nie dali już sobie wyrwać zwycięstwa, zdobywając tym razem aż o 10 „oczek” więcej od rywali. Dzięki temu całe spotkanie zakończyło się wynikiem 78:62. Prawdziwym ojcem zwycięstwa okazał się Micić, który zdobył 11 punktów, ale dołożył do tego aż 14 asyst, co jest nowym rekordem tego sezonu w całej Tauron Basket Lidze.
Dzięki ostatnim trzem zwycięstwom z rzędu PBG Basket znalazł się... na pierwszym miejscu w tabeli. Ma jednak rozegrane więcej meczów niż wszystkie pozostałe drużyny ekstraligi.
PBG Basket Poznań - ŁKS Łódź 78:62
Kwarty: 16:17, 13:14, 26:18, 23:13.
PBG Basket Poznań: Lichodzijewski 18, Kulig 14, Comagić 13, Micić 11, Sulowski 9 (2x3) oraz Smorawiński 7 (1x3), Parzeński 6, Szydłowski 0.
ŁKS: Mallett 14, Holmes 13, Archibeque 11, Kalinowski 10, Sulima 6 oraz Dłuski 6, Trepka 2, Szczepaniak 0, Kenig 0, Krajewski 0.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?