W tym tygodniu władze PBG Basket poinformowały o swoich poważnych kłopotach. Po wycofaniu się jednego ze sponsorów w budżecie klubu powstała spora dziura, której tylko część załatało rozwiązanie kontraktu z Damianem Kuligiem.
Bez swojego najlepszego gracza poznańska drużyna zmierzyła się w sobotę z Polpharmą Starogard Gdański. W pierwszej kwarcie Jakub Parzeński do spółki z Aleksandrem Lichodzijewskim radzili sobie pod tablicami jednak całkiem nieźle i po 10 minutach poznaniacy prowadzili 20:16.
Prowadzenie PBG Basket stracił na półtorej minuty przed syreną oznaczającą przerwę. Później było już niestety tylko gorzej – największą bolączką poznaniaków była mała liczba rzutów, chociaż i rywale nie imponowali szczególną aktywnością w ataku. W trzeciej kwarcie Polpharma wypracowała sobie aż 12-punktową przewagę.
Ostatnie 10 minut to próba pogoni w wykonaniu gospodarzy, ale jedyne, na co było ich stać, to zmniejszenie straty do 6 „oczek” na 2,5 minuty przed końcem. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Polpharmy 67:56.
Najwięcej punktów dla PBG Basket zdobyli Djordje Micić (16) i Żarko Comagić (12), którzy we dwóch zdobyli połowę zdobyczy punktowej całej drużyny.
PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gdański 56:67
Kwarty: 20:16, 5:10, 14:25, 17:16
Punkty dla PBG Basket: Micić 15, Comagić 12, Smorawiński 7, Parzeński 6, Lichodzijewski 4, Nowak 4, Bartosz 4, Nikolić 3, Filarowski 0.
Punkty dla Polpharmy: Simmons 19, Hicks 11, Dąbrowski 11, Arabas 7, Nowakowski 5, Śnieg 4, Metelski 4, Paul 2, Hazzard 2, Radomski 0.
**
**
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?