Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PBG Basket Poznań: Jest play-off, ale to tylko pierwszy krok

Marek Lubawiński
Po niedzielnym meczu z AZS Koszalin radość była ogromna
Po niedzielnym meczu z AZS Koszalin radość była ogromna M. Zakrzewski
Obecność w gronie półfinalistów to był cel, jaki postawił zespołowi z Poznania przed sezonem Jerzy Wiśniewski, prezes firmy PBG. Do zrealizowania tego celu jeszcze daleka droga, ale w niedzielę wieczorem po zwycięstwie z AZS Koszalin pierwszy krok został zrobiony. A to bardzo ważne, bo przyszłość PBG Basket niestety nie rysuje się różowo.

To trzeci sezon koszykarzy PBG Basket w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki. Gdy latem 2008 roku zapadła decyzja, że w Poznaniu znów będzie męska koszykówka w najlepszym wydaniu zapanowała euforia i nie jest to określenie na wyrost, tym bardziej że przez 11 lat koszykarskiego honoru w stolicy Wielkopolski bronił MKK Pyra, potem przy wsparciu Politechniki Poznańskiej. Sympatycy basketu mieli nadzieję więc, że znów będą świadkami wielkich wydarzeń, że znów w Arenie emocji będzie co niemiara. Sponsorem poznańskiej drużyny została firma PBG. Mecenat gospodarczego potentata gwarantował finansowy spokój, co ma przecież znaczenie niebagatelne.

Pierwsze dwa sezony były dla PBG Basket nieudane. Na finiszu sezonu zasadniczego brakowało szczęścia, a pewnie też trochę także umiejętności. I dopiero w tym roku poznańscy koszykarze awansowali do grona ośmiu najlepszych zespołów w kraju. W pierwszej fazie play-off, a więc ćwierćfinale rozgrywek o mistrzostwo Polski drużyna prowadzona przez Miliję Bogicevicia, siódma po rundzie zasadniczej, zmierzy się z PGE/Turowem Zgorzelec, który zajął w tabeli drugie miejsce.

Czy poznaniacy mają szansę wyeliminować zespół ze Zgorzelca? - Szanse oceniam po połowie - twierdzi Adam Bekier, prezes PBG Basket. - Niewątpliwie atutem Turowa będą dwa pierwsze mecze we własnej hali. Ale przypomnę, że dwa ligowe mecze przegraliśmy z zespołem ze Zgorzelca po dogrywkach, przed tygodniem po dwóch i to na terenie rywala. Mieliśmy wielką szansę na korzystne rozstrzygnięcie spotkania w regulaminowym czasie i pierwszej dogrywce. W ostatnich sekundach zabrakło jednak precyzji. Jestem przekonany, że trener Bogicević i zawodnicy wyciągnęli wnioski z tych przegranych, a jeśli tak, to możemy sprawić sporą niespodziankę i wywalczyć awans do czołowej czwórki, która przecież już grać będzie o medale.

Obecność w gronie półfinalistów to był cel, jaki postawił zespołowi przed sezonem Jerzy Wiśniewski, prezes firmy PBG. Do zrealizowania tego celu jeszcze daleka droga, ale w niedzielę wieczorem po zwycięstwie z AZS Koszalin pierwszy krok został zrobiony. A to bardzo ważne, bo przyszłość PBG Basket niestety nie rysuje się różowo.

Prezes Wiśniewski finansowe wsparcie gwarantował przez trzy lata. I ten czas się właśnie kończy. Czy jeden z najbogatszych Polaków dalej będzie chciał wspierać męską koszykówkę w Poznaniu? W tej chwili pewnie tylko prezes Wiśniewski zna odpowiedź na to pytanie. Miejmy nadzieję, że wszystko pozytywnie się zakończy. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości, że sympatycy męskiej koszykówki liczą w tym miejscu także na zdecydowaną postawę władz miasta, na czele z prezydentem Ryszardem Grobelnym.

Przecież na przykład we Wrocławiu Rafał Dutkiewicz w swej ostatniej prezydenckiej kampanii wyborczej odrodzenie koszykówki w tym mieście postawił na jednym z głównych miejsc.

Powiedzmy sobie szczerze. Na podjęcie ostatecznych decyzji czasu pozostało niewiele. Praktycznie do końca maja, a może nawet trochę wcześniej, trzeba zbudować plan na kolejny sezon. Wypełniona w niedzielę do granic możliwości hala AWF pokazuje, że koszykówka w Poznaniu, ta w męskim wydaniu ma wielu kibiców. Jestem przekonany, że po ewentualnych sukcesach będzie ich jeszcze więcej i trzeba będzie się przenieść do Areny. Zresztą w nowym sezonie taka zajdzie konieczność, bo drużyny w Polskiej Lidze Koszykówki będą miały obowiązek grać w halach, które mają przynajmniej 2500 miejsc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto