MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pechowa ostatnia minuta

Grzegorz SZKIŁĄDŹ
Piotr Najewski (z prawej) nie grzeszył skutecznością. Fot. Sz. Siewior
Piotr Najewski (z prawej) nie grzeszył skutecznością. Fot. Sz. Siewior
Zawodnicy trenera Wojciecha Wąsikiewicza stracili kolejne punkty. Po ubiegło tygodniowej porażce w Tczewie piłkarze Warty zremisowali z Gwardią Koszalin, tracąc gola w ostatniej minucie meczu.

Zawodnicy trenera Wojciecha Wąsikiewicza stracili kolejne punkty.
Po ubiegło tygodniowej porażce w Tczewie piłkarze Warty zremisowali z Gwardią Koszalin, tracąc gola w ostatniej minucie meczu.

Od początku spotkania obrona gospodarzy grała bardzo niepewnie. W 9 min. Maciej Lenio przebiegł z piłką pół boiska i minimalnie chybił. Goście objęli prowadzenie po indywidualnej akcji Marcina Ignaszewskiego, który z łatwością ograł trzech obrońców Warty i idealnie dograł do Mariusza Rosiaka. Ten płaskim strzałem umieścił futbolówkę w lewym rogu poznańskiej bramki. Po stracie gola warciarze grali coraz gorzej. Wolno rozgrywali akcje, często tracili piłkę, a nieporadne zagrania irytowały publiczność. I kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla Gwardii to tylko kwestia czasu, gospodarze przeprowadzili wreszcie składną akcję. Sławomir Suchomski uderzył na bramkę, a odbitą piłkę wpakował do siatki Marcin Florek. Gol zmobilizował piłkarzy Warty i dziewięć minut później po raz drugi Florek pokonał Łukasza Krymowskiego.

W drugiej połowie gra była wyrównana, ale często z boiska wiało nudą. Poznaniacy zmarnowali dwie dogodne sytuacje. Najpierw strzał Krzysztofa Gościniaka minimalnie minął bramkę Gwardii, a w 87 min. sytuacji sam na sam nie wykorzystał Damian Ludwiczak. Wreszcie w ostatniej minucie kolejny raz dali o sobie znać obrońcy Warty, którzy nie upilnowali Arkadiusza Gosika. Zawodnik gości wszedł zdecydowanie w pole karne i strzelił po ziemi nie do obrony.
Zwycięstwo z Gwardią uciekło, ale Warta otrzyma trzy punkty walkowerem za ostatni mecz z Wisłą Tczew, który ,,zieloni’’ przegrali 1:3. To efekt gapiostwa działaczy i trenerów Unii, którzy zapomnieli o obowiązku gry dwóch młodzieżowców. Tymczasem przez 10 minut w zespole z Tczewa grał tylko jeden młodzieżowiec . Regulamin mówi jasno - konsekwencją jest walkower dla drużyny przeciwnej. - Wiemy tylko nieoficjalnie o decyzji Kujawsko-Pomorskiego OZPN-u. Podobno oficjalne pismo jest już ,,w drodze’’ - powiedział Andrzej Kaliszan, działacz Warty.

Warta Poznań – Gwardia Koszalin 2:2 (2:1)

Bramki: 0:1 Mariusz Rosiak (19), 1:1 Marcin Florek (29), 2:1 Marcin Florek (38), 2:2 Arkadiusz Gosik (90).

Warta: Topolski – Cudny, Bubiłek, Reyer, Otuszewski, Niedbała, Łeszyk (83. Chmielewski), Suchomski, Wojciechowski (80. Ludwiczak), Najewski (46. Gościniak), Florek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto