Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pechowo przerwana passa Warty

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W meczu z GKS-em Katowice piłkarze Warty przeważali i stwarzali więcej sytuacji bramkowych, ale co z tego, skoro żadnej nie wykorzystali i w efekcie przegrali 0:1.

Mecz zapowiadał się jako starcie dwóch rewelacji rundy wiosennej. Choć obie drużyny walczą jedynie o utrzymanie w I lidze, w tym roku jeszcze nie przegrały żadnego meczu. Mecz rozgrywano w Jaworznie, ponieważ po rozrubach chuliganów zamknięto stadion w Katowicach.

Wbrew obawom w pierwszym składzie Warty znaleźli się Marcin Klatt, Paweł Iwanicki i Tomasz Magdziarz, którzy byli dość mocno poobijani po ostatnim meczu z Turem Turek. Na ławce rezerwowych Zielonych usiadł Goran Antelj – serbski napastnik Warty, który dopiero w piątek po raz pierwszy trenował z zespołem Warty.

Świetny początek Warty

Mecz od mocnego uderzenia rozpoczęli poznaniacy. Klatt znakomicie podał do wbiegającego w pole karne Magdziarza, ale strzał kapitana Warty poszybował nad poprzeczką. Zieloni dalej przeważali, ale brakowało im skuteczności – w 15. minucie znów najbliżej zdobycia gola był Magdziarz, który zdecydował się na uderzenie z ok. 18 metrów, ale znowu chybił.

W 34. minucie powinno być 1:0 dla poznaniaków. Paweł Iwanicki znalazł się w sytuacji sam na sam z Jackiem Gorczycą, ale tak długo zwlekał z decyzją, w jaki sposób go pokonać, że golkiper „Gieksy” zdołał wyłuskać mu piłkę.

Skuteczny Piotr Plewnia

Niewykorzystana sytuacja zemściła się na warciarzach już minutę później. Piotr Plewnia wykorzystał błąd obrońców Warty i uderzeniem w długi róg nie dał szans Łukaszowi Radlińskiemu.

Zieloni mogli już przed przerwą doprowadzić do remisu. Po strzale Iwanickiego bramkarz GKS-u odbił piłkę, która trafiła do Klatta. Ten jednak w wybornej sytuacji nie potrafił z ostrego kąta trafić do siatki.

Zdenerwowany nieskutecznością swojego zespołu Bogusław Baniak już w przerwie zdecydował się zdjąć z boiska Pawła Iwanickiego i wpuścić w jego miejsce Krzysztofa Sikorę. 

Nieuznany gol Klatta

W 73. minucie Warta wreszcie dopięła swego. Po strzale Klatta Gorczyca wypuścił piłkę z rąk, a skuteczną dobitką popisał się wprowadzony 10 minut później Sergio Batata. Arbiter spotkania jednak zamiast odgwizdać gola dla Warty, nakazał rozegranie rzutu wolnego katowiczanom, dopatrując się faulu w polu karnym Klatta.

Bogusław Baniak postawił wszystko na jedną kartę i w 80. minucie w miejsce Bartsza Hinca wpuścił debiutanta Gorana Antelja. Siedem minut później to jednak nie on, lecz Sikora był bliski wyrównania. Po strzale „Siksy” piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców GKS-u.

Minutę później mogło być 2:0, gdyż po jednej z kontr sam na sam z Radlińskim znalazł się Krzysztof Kaliciak, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Warty.

W ostatnich minutach Zieloni atakowali całym zespołem  pod pole karne katowiczan zapędził się nawet Radliński, ale nic to nie dało. Szkoda przerwanej passy, bo Warta na pewno nie była w tym meczu zespołem gorszym od gospodarzy.

GKS Katowice – Warta Poznań 1:0 (1:0)

Bramka: 35. Plewnia

Żółte kartki: Goncerz, Mikulenas, Milenik – Batata, Klatt.
Sędziował: Łukasz Śmietanka.
Mecz bez udziału publiczności.

GKS Katowice: Jacek Gorczyca - Marcin Krysiński, Mateusz Kamiński, Adrian Napierała, Damian Mielnik - Gabriel Nowak (77. Tomasz Hołota), Łukasz Wijas, Grzegorz Goncerz (62. Grzegorz Górski), Bartosz Iwan, Piotr Plewnia - Gražvydas Mikulėnas (62. Krzysztof Kaliciak).

Warta Poznań: Łukasz Radliński - Paweł Ignasiński, Błażej Jankowski, Krzysztof Strugarek, Przemysław Otuszewski - Tomasz Magdziarz, Tomasz Bekas (62. Batata), Bartosz Hinc (80. Goran Antelj), Filip Burkhardt, Paweł Iwanicki (46. Krzysztof Sikora) - Marcin Klatt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto