W nocy z 31
grudnia na 1 stycznia do
Kliniki
Weterynaryjnej
dr. Grzegorza
Wąsiatycza
przywieziono 8 - letniego
owczarka
niemieckiego z podejrzeniem wylewu krwi do mózgu.
Pies doznał tego urazu najprawdopodobniej od huku petard, wystrzeliwanych w noc sylwestrową.
- Korę przywieziono do nas z silnym pobudzeniem nerwowym, dusznościami i porażeniem lewej strony ciała - opowiada Jędrzej Płucz, lekarz weterynarii - podejrzewaliśmy także wylew krwi do mózgu. Była bardzo osłabiona, nie reagowała na żadne bodźce.
Z winy petard?
Zdaniem dr. Grzegorza Wąsiatycza uraz, którego doznał pies jest w 95 procentach spowodowany stresem, związanym z ogromnym hałasem i hukiem petard sylwestrowych.
- Podczas sylwestra, wystrzały petard i fajerwerków są bardzo głośne. Ich hałas, a właściwie częstotliwość dźwięku jest tak duża, że śmiało można ją porównać do wystrzału z armatek. Psy mogą w takich sytuacjach reagować bardzo różnie - mówi dr Wąsiatycz.
Organizm Kory zareagował dużym osłabieniem układu nerwowego i urazem części mózgowej, dlatego wystąpił paraliż.
Brak reakcji
Obecnie Kora znajduje się pod stałą obserwacją lekarzy. Owczarek ma obniżony poziom świadomości, jest otępiały, nie reaguje nawet na wołanie. Z każdą chwilą spada jej aktywność na bodźce. Co kilka godzin otrzymuje wzmacniającą kroplówkę. Ma zapewniony pełen komfort, ciszę i spokój.
- Jeśli przez najbliższe 24 godziny stan Kory nie poprawi się, na tyle, że zacznie reagować na jakieś bodźce, będziemy musieli zaproponować właścicielom uśpienie Kory - dodał dr Jędrzej Płucz. - Układ nerwowy owczarka jest w bardzo złym stanie i najprawdopodobniej nie ulegnie regeneracji.
Trafiły
do schroniska
Do Schroniska dla zwierząt w noc sylwestrową i Nowy Rok trafiło około 20 piesków, które na skutek hałasu uciekły. Żaden z piesków nie miał większych obrażeń. Obecnie przyjeżdzają po nie właściciele z całego miasta.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?