Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piątkowo i Winogrady: Ciągłe problemy z wandalami

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Dewastują klatki schodowe i uszkadzają samochody – wandale to ...
Dewastują klatki schodowe i uszkadzają samochody – wandale to ... Zenon Kubiak
Dewastują klatki schodowe i uszkadzają samochody – wandale to najbardziej uciążliwy kłopot mieszkańców północnego Poznania.

Codziennie na mmpoznan.pl publikujemy informacje na temat przestępczości w poszczególnych dzielnicach Poznania opracowane na podstawie policyjnej mapy zagrożeń za pierwsze półrocze 2011 r. Dziś czas na Północ, czyli Winogrady i Piątkowo:

Północna część Poznania pod wieloma względami przypomina Nowe Miasto – także tutaj mieszczą się duże osiedla, a co za tym idzie, policja notuje tutaj podobne rodzaje przestępstw, chociaż na tle całego miasta jest ich stosunkowo mało. W pierwszym półroczu 2011 r. zanotowano tutaj 910 przestępstw – o niecałe 100 więcej niż na kilka razy mniejszych Jeżycach.

Podobnie jak w innych dzielnicach do największej liczby kradzieży dochodzi w centrach handlowych i ich okolicy przy Al. Solidarności i ul. Drużbickiego. Złodzieje szczególnie lubią też osiedle Batorego – od stycznia do czerwca doszło tu do 44 kradzieży, dla porównania przy ul. Bukowskiej było ich 45, a przy Grunwaldzkiej 31.

Podobnie jak na Ratajach, na Winogradach i Piątkowie ginie też sporo aut – w pierwszym półroczu było ich 91 – najwięcej na os. Batorego (13) i przy ul. Drużbickiego (10). Jeśli chodzi o tę drugą lokalizację, to chodzi przede wszystkim o kradzieże samochodów zaparkowanych w pobliżu centrów handlowych.

Co ciekawe, pod względem liczby rozbojów północ Poznania okazuje się najbezpieczniejszym rejonem miasta. Od stycznia do czerwca odnotowano tylko 15 przypadków tego typu przestępstw – dwa razy mniej niż na Starym Mieście.

Co jest zatem największym problemem na Piątkowie i Winogradach?
- Przypadki uszkodzenia mienia, przede wszystkim samochodów – mówi Hubert Haegenbarth, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Na dużą liczbę aktów wandalizmu wpływa m.in. duża anonimowość ludzi mieszkających na blokowiskach, przez co chuligani czują się bezkarni
- W takich dużych skupiskach ludności tzw. pomoc sąsiedzka kuleje – wyjaśnia Haegenbarth.

Efekt jest taki, że to właśnie mieszkańcy północnych osiedli najrzadziej zgłaszają policji przypadki łamania prawa. W pierwszym półroczu tego roku policjanci otrzymali zaledwie 49 próśb o interwencje – to ponad dwa razy mniej niż na Jeżycach.

A jak Wy oceniacie bezpieczeństwo na północy Poznania? Czekamy na Wasze komentarze pod tym artykułem.

We wtorek na mmpoznan.pl znajdziecie omówienie dzielnicy Wilda.

Czytaj też:
Na Jeżycach najbardziej niebezpiecznie? To mit!

Owiane złą sławą Jeżyce w policyjnych statystykach przestępczości wypadają jako dość bezpieczna dzielnica.

Nowe Miasto: Ulubiony rewir złodziei aut

Rataje i Chartowo to miejsca, gdzie najczęściej w Poznaniu dochodzi do kradzieży aut oraz włamań.

Stare Miasto: Tutaj najłatwiej dostać w zęby i stracić portfel

Dzięki monitoringowi na Starym Mieście jest coraz mniej rozbojów, ale i tak okolice rynku są pod tym względem najbardziej niebezpieczne.

Gdzie najwięcej kradną, a gdzie najczęściej biją w Poznaniu?

Najwięcej aut ginie na Ratajach, a w centrum dochodzi do największej liczby rozbojów – wynika z policyjnej mapy zagrożeń.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto