Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pięć osób w ciężkim stanie po zderzeniu tramwajów w Poznaniu

Paulina Jęczmionka
Grzegorz Dembiński
16 osób trafiło do szpitali po wypadku tramwajowym na ul. Małe Garbary. Najciężej ranni mają połamane żebra i obrażenia głowy.

Około 40 osób zostało rannych w zderzeniu tramwajów na ul. Małe Garbary. Pięć osób jest w stanie ciężkim. Najbardziej ucierpiał motorniczy tramwaju linii nr 8, który wjechał w tył "siedemnastki". Do wypadku doszło ok. godz. 11.30. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący z Placu Wielkopolskiego w kierunku Małych Garbar tramwaj linii nr 17 zatrzymał się, a po chwili na jego tył najechała "ósemka".

- Nie możemy na razie jednoznacznie określić przyczyny, ale wiele wskazuje na to, że motorniczy tramwaju numer osiem nie dostosował prędkości do panujących warunków - mówi Józef Klimczewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego poznańskiej policji. - Faktem jest również to, że w tym czasie przy torowisku przebywał mężczyzna koszący trawę. Został przesłuchany, badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Czytaj także: Zderzenie tramwajów w Poznaniu. 40 osób zostało rannych

W wypadku ucierpiało około 40 osób. 16 z nich do szpitali odwiozły karetki, kilkanaście lżej rannych opatrzono na miejscu i przewieziono autobusem MPK. Ci pierwsi trafili m.in. do szpitala HCP, przy ul. Lutyckiej i Szwajcarskiej. Lekko rannych przewieziono do szpitala w Puszczykowie. Najciężej poszkodowany został motorniczy tramwaju linii nr 8. Straż pożarna przez ok. godzinę wyciągała go ze zmiażdżonej kabiny pojazdu. Lekarze ze szpitala HCP informują, że mężczyzna jest przytomny, ale odniósł obrażenia wewnętrzne i ma złamane obie nogi.

Zobacz też w serwisie Glos TV:
Największa katastrofa tramwajowa w dziejach Poznania
Wypadek tramwajowy na poznańskiej Wildzie

Najciężej ranni mają m.in. połamane żebra czy obrażenia głowy. Jednak większość z osób, które trafiły do poznańskich szpitali odniosła lekkie obrażenia. - Jechałem w "ósemce", siedząc bokiem do kierunku jazdy - opowiada Piotr, pasażer, który autobusem został przewieziony do Puszczykowa. - Kiedy tramwaj wyjechał zza łuku, zauważyliśmy, że na torowisku stoi "siedemnastka". Potem był już tylko huk i silne uderzenie.

Zobacz także: Katastrofa tramwajowa w Poznaniu [WIDEO]

- To była bardzo trudna i skomplikowana akcja ratownicza, ale przebiegła bardzo sprawnie - podsumowuje Jerzy Ranecki, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Musieliśmy budować specjalne punkty medyczne, punkty techniczne, punkty koordynacji działań ratowniczych. Ale najważniejsze, że nikt w tym wypadku nie zginął.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pięć osób w ciężkim stanie po zderzeniu tramwajów w Poznaniu - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto