Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pięć razy dożywocie

MARK
Zabójca poznańskiej prostytutki i czterech innych osób nie okazał skruchy. Sąd nie miał wczoraj wątpliwości: za każde zabójstwo 37-letni Krzysztof Gawlik otrzymał wyrok dożywocia.

Zabójca poznańskiej prostytutki i czterech innych osób
nie okazał skruchy.

Sąd nie miał wczoraj wątpliwości: za każde zabójstwo 37-letni Krzysztof Gawlik otrzymał wyrok dożywocia. Jeśli dożyje w celi, będzie mógł w wieku 86 lat starać się o warunkowe zwolnienie. Skazany wyjaśniał: lubiłem patrzeć, jak ludzie cierpią i umierają.

Na pół wieku

Biegli psychiatrzy i psychologowie orzekli, że Krzysztof Gawlik jest zdrowy psychicznie.

- Krzysztof Gawlik pięć razy ugodził w najwyższe dobro, jakim jest ludzkie życie, zabijając pięć niewinnych, nieznanych sobie osób, które nic mu nie zrobiły, a których życiowym błędem okazało się umieszczenie ogłoszenia w prasie – uzasadniał wyrok sędzia Wiesław Rodziewicz.
Wiosną tego roku K. Gawlik został oskarżony o pięć zabójstw z premedytacją. Sąd przychylił się do żądania prokuratury o wyrok dożywotni, a nawet poszedł dalej. Prokuratura chciała, aby zwolnienie warunkowe K. Gawlik mógł odbyć po 40 latach, a sąd zadecydował, że będzie to 50 lat.

Przyznał się

W nocy z 6 na 7 lutego 2001 roku w jednym z mieszkań przy ul. Głogowskiej w Poznaniu znaleziono ciało 18-letniej Sylwi L. Na dziewczynę natknęła się jej koleżanka. Nieoficjalnie wiadomo, że obie kobiety trudniły się prostytucją. Sylwia L. miała dwie rany: głowy i serca. Obydwie były śmiertelne. Następnego dnia z budynku Komendy Miejskiej w Poznaniu wyskoczył Tomasz K., opiekun Sylwii L. Był przesłuchiwany w sprawie śmierci kobiety. Do dzisiaj nie ustalono dlaczego popełnił samobójstwo.
Także w lutym ubiegłego roku w podobnych okolicznościach zginęły cztery osoby – tym razem we Wrocławiu. Prostytutka Lesja H. i jej przyjaciel Tomasz S. zginęli od ran postrzałowych oraz uderzeń nożem. Małżeństwo Barbara i Jan K. zostali zastrzeleni, gdy umówili się na spotkanie z Krzysztofem Gawlikiem. Prokuratura ustaliła wówczas, że zabójca nie działał na zlecenie, a ofiary wybierał z ogłoszenia.

Mężczyznę zatrzymano pod koniec marca 2001 r. Spowodował kolizję i uciekał z miejsca zdarzenia. Policji udało się go jednak zatrzymać, a w jego aucie znaleziono teczkę, w której był pistolet maszynowy typu skorpion z tłumikiem.
W czerwcu ubiegłego roku policja powiązała wszystkie zabójstwa, gdy zbadano kule wyjęte z ciał: wszystkie pochodziły z pistoletu maszynowego skorpion. Krzysztof Gawlik przyznał się do pięciu zabójstw.

Seryjny inkasent

W 1996 roku został schwytany w Szczecinie i skazany na dożywocie 35-letni W. B. Prasa nazywała go „inkasentem”. Seryjny morderca w 1994 roku zastrzelił z zimną krwią pięć osób w tym 7-letniego chłopca. Do swoich ofiar docierał, podając się za pracownika różnych instytucji pobierających opłaty.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto