Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piesi nie mieszczą się na wysepce przy moście Dworcowym

Lilia Łada
Lilia Łada
Patrole drogówki stoją tu codziennie, ale mimo to ciągle ...
Patrole drogówki stoją tu codziennie, ale mimo to ciągle ... Lilia Łada
Patrole drogówki stoją tu codziennie, ale i tak ciągle dochodzi tu do potrąceń. Ich główną przyczyną jest to, że wysepka dla pieszych jest zbyt mała.

Most Dworcowy to bardzo ruchliwe miejsce: przystanki tramwajowe są ważnymi punktami przesiadkowymi, tędy wychodzi się z Dworca Głównego PKP, tędy też przechodzą wszyscy goście targowi na swoje imprezy. W ciągu dnia przechodzą tędy tysiące ludzi. Tymczasem wysepka, na której muszą się zatrzymać, przechodząc z przystanku na most lub odwrotnie, mieści najwyżej kilkanaście osób, a i to wyłącznie wtedy, gdy nie mają większego bagażu, a gdzie jak gdzie, ale przy dworcu podróżni z bagażem są często spotykanym zjawiskiem.

W praktyce wygląda to tak, że w godzinach szczytu, przed lub po weekendzie na wyspece trudno stanąć, bo nie ma tam zwyczajnie miejsca dla wszystkich przechodzących przez ulicę, którzy muszą na niej poczekać na drugi cykl świateł. Co więc robią piesi?

- To miejsce to tragedia - mówi wprost Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. - Codziennie muszę tam wysyłać patrol i nie ma dnia, żeby nie mieli, co robić.

Bo piesi, którzy nie mieszczą się na wysepce, przebiegają na czerwonym świetle, licząc na to, że kierowca zdąży zahamować. Jak dowodzą statystyki policyjne - to bardzo złudna nadzieja. Bardzo często dochodzi tu do potrąceń. Jeden z poważniejszych wypadków zdarzył się we wrześniu dwa lata temu - z powodu wbiegnięcia pieszego na jezdnię samochód wyjeżdżający z mostu uderzył w barierkę przystanku tramwajowego i ranił dwie stojące tam osoby.

Organizacja ruchu na moście Dworcowym ma się jednak wkrótce zmienić przy okazji przebudowy ronda Kaponiera. Tak przynajmniej obiecał Jacek Szukała, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, który także doskonale wie o problemach związanych z tą wysepką.

- Mamy pewien plan i pewne propozycje. Pracujemy nad tym - powiedział enigmatycznie dyrektor podczas ostatniego posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, ale nie chciał zdradzić szczegółów.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto