Do tragedii mogło dojść w sobotę. Mężczyźni w środku mroźnej nocy opuścili jeden ze średzkich lokali i pieszo próbowali wrócić do domu. W samych koszulach wyszli na trasę katowicką.
- Żony oraz znajomi nie zorientowali się, że od kilku godzin nie ma ich towarzyszy zabawy - relacjonują policjanci. - Trudno przewidzieć, jak skończyłaby się ta sprawa, gdyby nie zgłoszenie zaniepokojonego kierowcy podróżującego drogą, który informował mundurowych o zataczającym się na drodze pieszym.
Na miejsce natychmiast wysłano policjantów. Jeden z mężczyzn został odnaleziony w odległości 10 km od miejsca imprezy w okolicy Miąskowa, drugi nie dotarł tak daleko - funkcjonariusze natrafili na niego około 5 km od Środy Wielkopolskiej w Brodowie.
Podczas poszukiwań padał śnieg, a temperatura oscylowała wokół - 18 stopni C.
- Dopiero, gdy policjanci odnaleźli zagubionych mężczyzn i przewozili ich do Środy, zaniepokojone żony zabawowiczów zgłosiły zaginięcie mężów dyżurnemu policji - informują funkcjonariusze. - Stan zdrowia mężczyzn był na tyle dobry, że nie wymagali pomocy lekarskiej.
Policjanci apelują o zachowanie najważniejszych zasad bezpieczeństwa. Wypity alkohol powoduje, że organizm nie odczuwa zimna i nawet krótki pobyt na tak silnym mrozie bez ubrania może być groźny dla życia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?