Policjanci otrzymali zgłoszenie około północy. Na miejscu zastali przewrócony betonowy słup, zerwaną linię energetyczną i kompletnie pijanego mężczyznę obok samochodu.
Ze względu na zagrożenie porażenia prądem, pogotowie energetyczne zabezpieczyło zerwaną linię. Konieczne było też zamknięcie dróg dojazdowych do ronda Hallera-Paderewskiego.
Po jakimś czasie na miejsce wrócił nastolatek, który, jak wskazują zebrane dowody, kierował samochodem. Nastolatek nie miał prawa jazdy, a badanie alkomatem wykazało 1,30 promila. Ford cougar, należał do jego 32-letniego szefa. Jak się okazało z mężczyznami podróżowała jeszcze 15-letnia dziewczyna.
Nastoletni kierowca odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?