Manifestacja pod hasłem Occupy Wall Street rozpoczęła się na ulicy Półwiejskiej tuż po godzinie 12. Protest był elementem międzynarodowej pikiety, która rozpoczęła się w Nowym Jorku, a następnie rozlała na inne miasta Stanów Zjednoczonych i dotarła do Europy.
- W 50 miastach na całym świecie odbywają się dziś protesty. Chcemy w tej globalnej demonstracji wskazać, że ludzie nie chcą dalej akceptować sytuacji, w której bez ich udziału jest ustalane jak będą usuwane skutki kryzysu, których złe konsekwencje często ponoszą zwykli obywatele - tłumaczył Jarosław Urbański z Fereracji Anarchistycznej.
Trzymający transparenty z napisami "Nie będziemy płacić za wasz kryzys!" czy "Najpierw ludzie, potem zyski!" demonstranci, protestowali przede wszystkim przeciwko wzrastającym kosztom utrzymania, inwestowaniu wielkich pieniędzy w niewydolną kapitalistyczną gospodarkę, w tym banki i instytucje finansowe, zawłaszczaniu instytucji politycznych przez skorumpowane elity, samowoli wielkiego biznesu i spekulantów giełdowych oraz wzrastającym nierównościom społecznym.
Anarchiści starali się także zwrócić uwagę na złą sytuacje ludzi zatrudnionych na tzw. śmieciowe umowy. Według nich niewątpliwie fałszywa okazała się złożona obietnica, że elastyczne formy zatrudnienia są pozytywne. Winą za taki stan rzeczy obarczają zarówno władze które przyjmują model rozwoju gospodarki, opierający się na niskich kosztach pracy i płacy jak i bezczynne związki zawodowe, a nawet samych zatrudnionych, którzy "nauczyli się żyć w tym systemie, zamiast go zmieniać".
Fala europejskich protestów została zapoczątkowana 15 maja br. w Hiszpanii przez młodych ludzi, z których aż 40 proc. pozostaje bez pracy. Demonstracje szybko wybuchły w kilkudziesięciu miastach i skierowane były przeciwko bezrobociu, klasie politycznej, złej sytuacji gospodarczej kraju. Manifestujący to młodzież, bezrobotni, pracujący na "umowach śmieciowych".
W lipcu z placu Puerta del Sol kilka tysięcy osób wyruszyło pieszo do Brukseli, by 15 października przed Parlamentem Europejskim zorganizować manifestację. Pierwsi manifestanci dotarli do Belgii 8 października.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
