Piła nie zgadza się z Poznaniem

Wpierwszym treningu Nafty Piła uczestniczyła wczoraj reprezentantka Polski, Katarzyna Skowrońska, która związała się z nowym klubem dwuletnim kontraktem, choć pierwotnie miała podpisać z pilskim klubem umowę tylko na rok.
,,Cieszymy się, że Skowrońska będzie grała w Pile’’ - powiedział wiceprezes Nafty, Radosław Ciemięga. ,,Wyraziła ona chęć występowania w Nafcie jeszcze przed Grand Prix w Pile i mistrzostwami Europy. Nie była wtedy tak znaną w Polsce siatkarką jak po zdobyciu przez reprezentację złotego medalu. Po zakończeniu ostatniego sezonu ligowego, w którym nie zdobyliśmy medalu, przyjęliśmy koncepcję budowania perspektywicznej, młodej drużyny. I kiedy Skowrońska zgłosiła się do nas i zadeklarowała chęć gry w Pile uznaliśmy, że będzie znaczącym wzmocnieniem’’ - dodał Ciemięga. Uważa on ponadto, że PZPS traktował równo zainteresowane Skowrońską kluby - Naftę oraz AZS AWF Poznań i nie zgadza się z wypowiedziami prezesa akademiczek, Marka Bykowskiego, który jest odmiennego zdania.

Na początku września klub z Piły zwrócił się do AZS AWF z prośbą o wydanie karty zawodniczej Skowrońskiej. ,,Odmówiono nam. W związku z tym, nie mając innej drogi, zwróciliśmy się do polskiego związku o licencję tej siatkarki. Sprawą zajęto się 29 września, ale decyzji nie podjęto, aby poznać stanowisko AZS AWF. W tym celu związek poprosił na poniedziałkowe posiedzenie Wydziału Rozgrywek poznańskich działaczy. My nie byliśmy na nie zaproszeni. Pojechałem razem ze Skowrońską do Warszawy, ale siedziałem na korytarzu’’- wyjaśnił wiceprezes pilskiego klubu.