Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła w ciąży, teraz chce odzyskać synka. Jednak nadal go nie odwiedza

Marta Żbikowska
Sytuacja prawna małego Mikołaja nadal pozostanie nieuregulowana.
Sytuacja prawna małego Mikołaja nadal pozostanie nieuregulowana. Adrian Wykrota
Matka kilkumiesięcznego Mikołaja piła przez cały okres ciąży, Jej synek urodził się mając we krwi pół promila alkoholu. Po starcie programu 500+ rodzice dziecka starali się o odzyskanie dziecka, które urodziło się z ciężkimi wadami. Już po pierwszym posiedzeniu, w sprawie odzyskania Mikołaja, przestali się jednak pojawiać.

Sytuacja prawna małego Mikołaja nadal pozostanie nieuregulowana. Kolejne posiedzenie sądu rodzinnego w sprawie ustalenia opieki nad chłopcem nie skończyło się wydaniem postanowienia. Mikołaj urodził się 2 września 2015 r z prawie 0,5 promila alkoholu we krwi. O jego matce głośno było już wcześniej. Wielokrotnie bowiem trafiała pijana do szpitala będąc w zaawansowanej ciąży. Chłopca skierowano do rodzinnego pogotowia opiekuńczego.

– Mikołaj wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej, przeszedł dwie operacja okulistyczne, obecnie czekam na sprowadzane dla niego ze Szwajcarii soczewki, które pozwolą mu na widzenie w zakresie 60 centymetrów – mówiła dla Głosu Wielkopolskiego Karolina Kałkowska z rodzinnego pogotowia rodzinnego. .

Rodzice Mikołaja nie stawili się wczoraj w sądzie. Ich adwokat tłumaczył, że nie pozwolił im na to stan emocjonalny. Tymczasem 12 maja pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie poinformował policję, że na jednej z ławek na Grunwaldzie leży pijana matka dziecka. Wcześniej kobieta i jej mąż zostali skreśleni z listy osób zamieszkujących ośrodek dla bezdomnych przy ul. Jawornickiej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto