Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Luboński Fogo odzyskał rytm

Radosław Patroniak
Pomocnik Jacek Zielonka uważa, że w wieku 25 lat też można zaistnieć w zawodowej piłce
Pomocnik Jacek Zielonka uważa, że w wieku 25 lat też można zaistnieć w zawodowej piłce Waldemar Wylegalski
Piłkarze Lubońskiego Fogo w sierpniu zostali rewelacją Pucharu Polski, odpadając z niego dopiero po historycznym meczu z Wisłą Kraków. Jednocześnie jednak świętowali awans do III ligi, która nie okazała się dla nich łaskawa. Właściwy rytm podopieczni Marcina Drajera odzyskali dopiero w połowie rundy.

Przed sobotnim meczem (z Sokołem Kleczew o godz. 12 na stadionie przy ul. Rzecznej), kończącym jesienne zmagania w grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej, Luboński Fogo zajmuje dziewiąte miejsce z dorobkiem 20 punktów.

Zoabcz więcej o FOGO LUBOŃ

- Przyczyny słabego startu w III lidze nie są związane tylko z pucharową przygodą. W pierwszej kolejce niepotrzebnie zaufałem rezerwowym. W kolejnych spotkaniach morale zespołu obniżyły słabe wyniki. Do tego brakowało nam szczęścia, bo zaliczyliśmy przynajmniej 15 słupków i poprzeczek. Na szczęście w porę się dźwignęliśmy z dołu tabeli i wiosną możemy sobie zapewnić spokojną końcówkę sezonu - przyznał Drajer.

Nieco dalej idzie czołowy jego zawodnik Jacek Zielonka, który w ostatnim meczu z Notecianką Pakość (6:1) zdobył dwa gole. - Tracimy 12 punktów do lidera. Nie mówię, że będziemy się bić o awans, ale na pewno możemy jeszcze sporo namieszać - przekonywał 25-letni wychowanek Błękitnych Stare Pole (miejscowość koło Malborka).

Uważa on, że w Lubońskim Fogo jest przynajmniej czterech zawodników, którzy mogliby spróbować swoich sił w klubie I ligi lub nawet ekstraklasy. - Gdyby postawili wyłącznie na futbol, to szybko mogliby dostosować się do realiów zawodowej piłki. Problem polega jednak na tym, że jak człowiek wkracza w taki wiek jak mój to staje przed dylematem - praca czy pasja, z której nie da się utrzymać rodziny. Oczywiście jeśli dostanę propozycję z drużyny wyższej ligi, to ją rozważę, ale jak zostanę w Luboniu, to na pewno też nie będę grał w nim za karę - przekonywał były piłkarz Pomezanii Malbork, Concordii Elbląg i KS 1920 Mosina.

Do stolicy Wielkopolski, jak sam twierdzi, przeprowadziła go trzy lata temu dziewczyna, Ewelina.

Bardziej jednoznacznie o piłkarskim potencjale Zielonki mówi jego trener. - Prowadzę go trzy lata i wiem, że to poukładany chłopak, który błyskawicznie dostosowałby się do warunków obowiązujących w profesjonalnych klubach. Zimą więc spróbujemy go wytransferować - dodał Drajer.

Zielonka jest uniwersalnym graczem, choć najczęściej gra na lewej pomocy. Jeśli wyróżnia się na boiskach III ligi, to dlaczego nie otrzymuje żadnych ofert. - Jedna kwestia to, że w wieku 25 lat piłkarz uważany jest za mało perspektywicznego, a druga to fakt, że skauci w Polsce niechętnie jeżdżą na mecze III i IV ligi - zakończył trener Lubońskiego Fogo.

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto