Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz kończą rok porażką z Torus Wybrzeżem Gdańsk. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz – Torus Wybrzeże Gdańsk
Energa MKS Kalisz – Torus Wybrzeże Gdańsk Andrzej Kurzyński
Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz porażką zakończyli pierwszą rundę PGNiG Superligi. Podopieczni Pawła Nocha ulegli we własnej hali ekipie Torus Wybrzeża Gdańsk 26:29.

Kaliscy kibice liczyli, że ich zespół sprawi im gwiazdkowy prezent i przerwie wreszcie serię niepowodzeń. Po pierwszych minutach kaliscy fani szczypiorniaka mogli mieć nadzieję, że w zespole wreszcie coś drgnęło. MKS po pierwszych minutach prowadził trzema bramkami, a w kolejnych akcjach mógł tę przewagę jeszcze powiększyć. Wszystko układało się do dziesiątej minuty, kiedy to czerwoną kartką został ukarany Michał Drej, jeden z podstawowych defensorów kaliskiego zespołu. Skrzydłowy podczas rzutu karnego trafił bramkarza Wybrzeża prosto w twarz i sędziowie musieli wykluczyć go z dalszej gry. Gdańszczanie odrobili straty i mecz zrobił się wyrównany. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili jedną bramką.

Druga połowa należała do gości z Wybrzeża, którzy bezlitośnie wykorzystywali błędy MKS-u. Pięć minut przed końcem rywale prowadzili już nawet czterema bramkami i ostatecznie to oni mogli cieszyć się z wygranej. Energa MKS doznał z kolei ósmej porażki w sezonie.

- Pierwsza połowa wyrównana z lekką przewagą na naszą stronę, ale mecz trwa sześćdziesiąt minut. W drugiej połowie ta nieskuteczność i niestety przegrywamy mecz. Przyczyn upatrywałbym w naszej postawie - stwierdził po meczu skrzydłowy MKS-u Łukasz Kuźdeba.

- Przestrzeliliśmy siedem, osiem, może dziewięć sytuacji stuprocentowych do zdobycia bramki przy tak równym meczu. Nie da się tego niczym zastąpić. Po raz kolejny skuteczność jest naszym przekleństwem - mówi krótko Paweł Noch, trener Energa MKS Kalisz.

Zdaniem kaliskiego szkoleniowca, pierwsza runda PGNiG Superligi w wykonaniu jego zespołu jest rozczarowaniem.

- Inaczej to sobie wyobrażaliśmy, a w innym miejscu jesteśmy z wielu powodów, o których nie będę się rozwijał. W tych trudnych momentach trzeba się podnieść, trzeba trenować, żeby dokończyć ten sezon na jak najwyższym miejscu. Została nam jeszcze runda rewanżowa. Być może nasze oczekiwania były zbyt optymistyczne. Po tej rewolucji kadrowej, jaką przeszliśmy, myśleliśmy, że to łatwiej się potoczy. Okazało się inaczej. Zderzyliśmy się z rzeczywistością i musimy się skupić na tym, aby grać skuteczniej i nabierać pewności w graniu - dodaje Paweł Noch.

Energa MKS Kalisz – Torus Wybrzeże Gdańsk 26:29 (16:15)

Energa MKS: Hrdlicka, Szczecina – Zieniewicz 7, Góralski 5, Wróbel 4, Kużdeba 3, K. Pilitowski 2, Krępa 2, Adamczyk 1, Kus 1, Drej 1, Pedryc, M. Pilitowski, Bekisz.

Torus Wybrzeże: Wałach, Poźniak – Jachlewski 5, Stępień 5, Kosmala 4, Pieczonka 3, Papaj 3, Woźniak 2, Będzikowski 2, Papina 2, Powarzyński 1, Zmavc 1, Tomczak 1, Milicevic, Davidovic.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice piłkarzy ręcznych podczas meczu Energa MKS Kalisz - Torus Wybrzeże Gdańsk

Kibice piłkarzy ręcznych podczas meczu Energa MKS Kalisz - T...


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto