Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Warty Poznań mimo mrozów ostro trenują

Jacek Pałuba
Adrian Bartkowiak (z lewej) i jego koledzy mimo ostrej zimy ciężko trenują, przygotowując się do rundy wiosennej
Adrian Bartkowiak (z lewej) i jego koledzy mimo ostrej zimy ciężko trenują, przygotowując się do rundy wiosennej Grzegorz Dembiński
Do rozpoczęcia wiosennej części rozgrywek w I lidze pozostał jeszcze cały miesiąc, ale piłkarze Warty Poznań wcale nie zwalniają tempa swoich przygotowań. W tym tygodniu podopieczni trenera Jarosława Araszkiewicza trenują po dwa razy dziennie. W sobotę czeka ich sparing z Jarotą Jarocin.

- Jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonują zawodnicy. Naprawdę nikt się nie oszczędza i wkłada wszystkie siły w treningi. Z optymizmem czekam na początek wiosennych rozgrywek. Narzekałem trochę na skuteczność zawodników, ale ostatnio zdobyliśmy bramkę w Bydgoszczy, a potem strzeliliśmy sporo goli drużynie FC Poznań. Czekam niecierpliwie na sobotni pojedynek z Jarotą. Mam nadzieję, że wreszcie wykorzystamy okazje, które wypracujemy - powiedział Jarosław Araszkiewicz, szkoleniowiec zielonych.

- Szkoda tylko, że zimowa, niesprzyjająca aura sprawiła, że w ostatnich dniach rozchorowało się kilku zawodników. Grypę ma Michał Ciarkowski i jest wyłączony z treningów do końca tygodnia. Mocno przeziębieni są Krzysztof Sobieraj i Bartosz Bereszyński. Podczas środowego treningu oprócz bramkarzy pracowało tylko czternastu zawodników. Proszę niebiosa, aby inni piłkarze nie złapali jakiegoś wirusa - dodał trener Araszkiewicz.

Czytaj także: Trener Warty Poznań: Nasza skuteczność będzie lepsza

To rzeczywiście spory problem, tym bardziej, że jeszcze kilku kolejnych zawodników nie jest w pełni sił. Rehabilitację nadal przechodzą: Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt, Rafał Kosznik i Artur Marciniak. W czwartek normalne treningi z zespołem rozpocznie natomiast Piotr Reiss, który też leczył się przez ostatnie kilka tygodni.
Wiele wskazuje na to, że klub z Drogi Dębińskiej dokonał już wszystkich transferów. Do zespołu dołączyli: Łukasz Grzeszczyk, Michał Jakóbowski, Piotr Giel, Paweł Piceluk, Adam Mójta i Jakub Słowik.

- Po ostatnich sparingach doszliśmy do wniosku, że rezygnujemy z usług testowanego prawego obrońcy Przemysława Belli, który opuścił już nasz zespół. Czy to już wszystkie nasze transfery tej zimy? Nie, tego nie potwierdzę, bo przecież może się jeszcze zdarzyć, że zainteresujemy się ciekawym zawodnikiem. Chodzi przede wszystkim o piłkarza na prawą obronę, gdzie jeszcze mamy małą lukę. Jest trochę czasu do zakończenia okienka transferowego, więc sporo się jeszcze może wydarzyć - stwierdził Arkadiusz Miklosik, dyrektor sportowy sekcji piłki nożnej Warty.

Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto