Piłkarze z woj. wielkopolskiego zagrali w finale turnieju o Puchar Tymbarku [zdjęcia]

Ogólnopolski finał XV edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” był popisem futbolu w wykonaniu najzdolniejszych dziewcząt i chłopców do lat 10 i 12 z całej Polski.

Po uroczystym otwarciu i losowaniu grup na Placu Defilad w Warszawie młodzi piłkarze i piłkarki wybiegli na boczne boiska Legii oraz Agrykoli Warszawa, gdzie w czwartek i w piątek rozegrano mecze fazy grupowej. Najlepsi wywalczyli sobie prawo do gry na Stadionie Narodowym. Mecze w polskiej świątyni futbolu śledzili na żywo m.in. Zbigniew Boniek, Adam Nawałka oraz Arkadiusz Milik.

Największy sukces spośród zespołów z woj. wielkopolskiego odnieśli piłkarze UKS Śrem. W turnieju do lat 12. przegrali dopiero w wielkim finale, co pozwoliło zająć im drugie miejsce. - Pozostaje mały niedosyt, bo było naprawdę blisko złota. Popełniliśmy kilka błędów w grze, doszły nerwy, presja i głupio straciliśmy bramki, jednak taki jest sport. […] Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że mieliśmy możliwość brać udział w tak prestiżowym turnieju. 270 tysięcy dzieciaków z całej Polski próbowało swoich sił, a nam się udało zająć drugie miejsce – podkreśla Sebastian Białobrzeski, trener zespołu.

Z kolei w kategorii U-10 chłopców reprezentacja woj. wielkopolskiego, której trzon stanowiła drużyna SP 1 Poznań, zajęła ostatecznie VII miejsce. - Chłopcy pokazali się z bardzo dobrej strony. Zabrakło trochę szczęścia, ale w tym turnieju są aspekty ważniejsze od wyniku. Wszyscy po prostu wspaniale się bawili – ocenia Thomas Rozworski, trener SP 1 Poznań.

W turnieju dziewcząt najlepiej zaprezentowały się zawodniczki z SP Krobia (U-10), które zakończyły rozgrywki na 9. miejscu. - Dziewczynki były trochę zawiedzione swoim miejscem, ale potem towarzyszyła nam wielka radość. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku znowu będzie nam dane być tu na miejscu – przyznaje Sławomir Gębiak, trener zespołu. Trochę gorzej wypadły piłkarki do lat 12 z SP Kawnice. Podopieczne Dariusza Kuszyńskiego wyjechały z Warszawy z dyplomami za 15. miejsce. - Jest to dla nas olbrzymie przeżycie, bo nie jesteśmy żadnym klubem sportowym i trenujemy zaledwie trzy razy w tygodniu. Mimo to znaleźliśmy się w wielkim finale. […] Takie jest piękno sportu raz się wygrywa, a raz przegrywa. Ważne jest, by czerpać radość z gry i wyciągać wnioski po porażkach – mówi Kuszyński.

Zwycięzcy otrzymali nie tylko Puchar Tymbarku, ale również bilety na mecz eliminacji mistrzostw Europy pomiędzy Polską i Gruzją. - Widziałem na murawie kilku utalentowanych piłkarzy i piłkarek, więc jest duża szansa, że już wkrótce ponownie będziemy mogli ich zobaczyć na Stadionie Narodowym – podsumował Zbigniew Boniek, prezes PZPN. Najlepszych zawodników w kraju dopingowali również Margaret, Tomasz Dolski oraz Grzegorz Hyży.