Warto zaznaczyć , że nowotomyscy strażacy odebrali zgłoszenie o wypadku, z kolei w tym samym czasie dyspozytor KP PSP w Szamotułach otrzymał informację o pożarze samochodu. W związku z tym faktem na miejsce wysłano strażaków z Lwówka i Nowego Tomyśla, jak również z pobliskich Pniew (powiat szamotulski), a także policjantów oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
- Po przyjeździe pierwszych zastępów na miejsca zdarzenia zastano samochód osobowy, który uderzył czołowo w przydrożne drzewo. Na miejscu zdarzenia obecny był już patrol Policji. Nieprzytomny kierowca w wyniku uderzenia wypadł z samochodu, nogi kierującego znajdowały się w pojeździe natomiast tors i głowa znajdowały się poza pojazdem. Postronni kierowcy ugasili pożar instalacji elektrycznej w komorze silnika przy użyciu trzech gaśnic proszkowych - informuje oficer prasowy KP PSP w Nowym Tomyślu starszy kapitan Damian Żukrowski.
Samochodem osobowym marki Ford Focus kierował 41-letni mieszkaniec gminy Lwówek. Mężczyzna podróżował sam. Z niewyjaśnionych na razie przyczyn kierowane przez niego auto zjechało na pobocze i roztrzaskało się na drzewie.
Mężczyzna po wydobyciu z wraku był reanimowany przez strażaków i medyków. Po kilkudziesięciu minutowej walce udało przywrócić się mu funkcje życiowe na tyle, że możliwy był jego transport do szpitala karetką. Stan mężczyzny był jednak bardzo poważny.
Jak nam powiedział oficer prasowy nowotomyskich policjantów Mariusz Majewski, kierowca Forda na skutek obrażeń zmarł w szpitalu:
- Policjanci pod nadzorem Prokuratura prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności tej tragedii - usłyszeliśmy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?