Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Wolności: komiks, kreskówka i rzeźba

Joanna Błaszkowska
Joanna Błaszkowska
Monumentalne rzeźby, wyglądające jak kolorowy fotomontaż, już od kilku dni goszczą na placu Wolności. Dziś odbył się wernisaż wystawy poznańskiego artysty Jerzego Kopcia.

Montowanie przestrzennych form w cenrtum miasta trwało kilka dni. W tym czasie jedna z nich już została zniszczona - trzy dni temu oderwano rękę rzeźbie psychodelicznego, sinego stwora stojącego na postumencie. Najwyraźniej chęć uwieszenia się na wyciągniętej kończynie okazała się zbyt silna, by nierozsądny przechodzień mógł się jej oprzeć.

Dziś jednak organizatorzy wydarzenia wraz z artystą uroczyście otworzyli ukończoną już wystawę. Ekspresyjne, kolorowe, wielkie rzeźby budzą wiele emocji. Dla jednych są zastanawiające, innych fascynują, jeszcze innych zaś odrzucają. W każdym razie niewielu potrafi przejść obok nich obojętnie.

Przestrzenne abstrakcyjne formy łączące się z wyrzeźbionymi fragmentami ludzkiego ciała, elementy rzeźb wyglądające jak rany i twarze wykrzywione grymasami strachu i przerażenia - do takich form wyrazu trudno odnieść się bez emocji. Nie trącą kiczem i efekciarstwem, gdyż nie są wyposażone w gotowe opisy i interpretacje. To, z czym się ma kojarzyć połączenie na przykład nóg i kolorowych brył geometrycznych, nie jest w żaden sposób narzucone.

Wszyscy entuzjaści, sceptycy, znawcy i laicy mogą oglądać dzieła Kopcia do 5 listopada.


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto