Place zabaw - Rozpoczynają się kontrole miejsc dla dzieci

Wystarczyłby ułamek sekundy, by któremuś z bawiących się tu licznie dzieci stała się krzywda. Na osiedlu Bolesława Śmiałego (przy bloku nr 33), jedno z drewnianych urządzeń było już tak skorodowane, że spółdzielnia zdecydowała się na jego demontaż. Dzieci na placach gier i zabaw muszą być bezpieczne. Razem z naszymi Czytelnikami będziemy tego pilnować.

Już wczoraj, kiedy zgłosiliśmy park im. Czarneckiego w Zarządzie Zieleni Miejskiej, interwencja była błyskawiczna. – Polecono firmie konserwującej usunięcie elementów niebezpiecznych w trybie natychmiastowym – poinformowała nas Barbara Hoffmann, zastępca dyrektora ZZM. Po południu feralnej obręczy ze sterczącymi śrubami już nie było.

W spółdzielniach mieszkaniowych trwają właśnie przeglądy techniczne placów zabaw i wymiana piasku w piaskownicach. – Wczoraj miał być wymieniany na osiedlu Władysława Jagiełły, ale będzie dzisiaj – zapewnia Beata Frajtak, rzecznik prasowy Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Przeglądy placów zabaw zbliżają się u nas ku końcowi – mówi Anna Jurgielewicz, rzecznik z SM „Osiedle Młodych”. – Dużych dewastacji nie odnotowaliśmy, ale wymieniane i uzupełniane są na przykład deski w ławkach.

ZKZL ma 24 takie place. Ostatni przegląd techniczny przeszły w sierpniu. – W najbliższych dniach ponownie zostaną sprawdzone – zapewnia Magdalena Gościńska z ZKZL.

Inspektorzy nadzoru budowlanego w przyszłym tygodniu także wyruszą „w miasto”. – Podczas kompleksowej kontroli ponad 600 placów gier w 2007 roku stwierdziliśmy, że aż 20 procent urządzeń zagraża bezpieczeństwu – przypomina Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. – Teraz jest zdecydowanie lepiej, ale co roku i tak przeprowadzamy wyrywkowe kontrole.

Dzwoń i zgłoś!

Bezpieczeństwo dzieci zależy w dużej mierze od nas samych. Jeśli widzisz zepsute urządzenie, poproś o interwencję zarządcę lub właściciela placu. Gdy to nie pomaga, zgłoś to PINB (61 878 55 95, [email protected].) lub naszej redakcji (61 860 60 82).