Stadion jest nie tylko drogi, ale ciągle trzeba na nim coś poprawiać. - Już po raz piąty słyszymy o konieczności wymiany murawy - podkreśla Filip Kaczmarek, europoseł PO. I przypomina, że jakiś czas temu poznańska delegacja udała się do RPA. Tam przed mistrzostwami także mieli kłopoty z trawą. Przedstawiciele Poznania chcieli m.in. sprawdzić, jak tam poradzono sobie z tym problemem. - Widocznie wniosków z tamtej lekcji nie wyciągnięto, bo ciągle musimy wymieniać murawę - dodaje Kaczmarek.
Płyta była już wymienia cztery razy. Ostatnio w połowie października. Teraz okazuje się, że jej stan jest zły i znów trzeba ponowić operację. A każda wymiana to koszt kilkuset tysięcy złotych. - Jednak trawa to nie jedyny problem na stadionie - twierdzi Kaczmarek. I dodaje: - Nie można wykluczyć, że tam nie doszło do przestępstwa.
Dlatego zaapelował do prezydenta Poznania o ujawnienie wyników audytu wewnętrznego przeprowadzonego na stadionie. - Skoro jest to tak duża inwestycja, to nie tylko kibice, ale przede wszystkim podatnicy mają prawo wiedzieć, jak zostały wydane publiczne pieniądze - uważa Kaczmarek. - Osoby, które popełniły błędy, powinny ponieść odpowiedzialność.
Marek Sternalski, szef klubu radnych Platformy twierdzi, że radni mimo usilnych starań audytu nie otrzymali.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
