Na Plaży Wolności stoją już trybuny czekające na kibiców wydarzeń sportowych, gotowa jest także część rozrywkowa, gdzie odbywać się będą koncerty. Wszystko jest zapięte na ostatni guzik, brakuje tylko... ładnej pogody. Padające ulewne deszcze i niezbyt wysoka temperatura pokrzyżowały szyki organizatorom Plaży. Bo kto w taką pogodę wybierze się na plażę?
- Planowaliśmy rozpocząć działalność już dziś - mówi Karol Kus, organizator. - Pogoda pokrzyżowała nam jednak plany.
Czym Plaża Wolności będzie różnić się od innych miejsc, gdzie na świeżym powietrzu, można spędzić popołudnie czy wieczór?
- Przede wszystkim będzie tu dużo muzyki - tłumaczy Karol Kus. - Oprócz tego, że będzie można bardzo dobrze zjeść i wypić, na Plaży Wolności w każdy weekend będą odbywały się różnego rodzaju koncerty. Mamy nadzieję, że uda nam się wystartować z pierwszym koncertem już w ten weekend, jeśli oczywiście pozwoli na to pogoda.
Pod jednym z namiotów na stałe będzie znajdował się także fortepian, gdzie wieczorami będzie grywał pianista - tak więc będzie to bardzo muzyczna plaża.
Z pewnością liczy się także aspekt wizualny - taka ilość piasku wysypana na placu Wolności robi wrażenie.
- Można powiedzieć, że względu na krysys przenosimy Majorkę do Poznania - uśmiecha się Karol Kus.
Plaża Wolności 2009 to jednak nie tylko muzyka i gastronomia - będą się na niej odbywać także imprezy sportowe i dla dzieci.
- Spodziewamy się dużego zainteresowania - mówi Oskar Górski, pracownik Plaży. - Wreszcie teren placu Wolności został wykorzystany w taki ciekawy sposób. - Rok temu plac zamienił się na chwilę w plażę, ale w tym roku Plaża Wolności potrwa cały miesiąc.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
