Plaża miejska w Poznaniu: 330 tysięcy złotych to za mało?

Szeląg, odcinek Warty przed mostem Królowej Jadwigi na wysokości osiedla Piastowskiego i Chwaliszewo - w tych miejscach mają powstać plaże miejskie. Tę ostatnią lokalizację poznaniacy znają już dobrze, bo od kilku lat wypoczywają nad Wartą przy KontenerART.

- Cieszymy się, że miasto w końcu zwraca się ku rzece i planuje kolejne atrakcyjne miejsca na mapie Poznania - podkreśla Zbigniew Łowżył, współtwórca Kontener ART i inicjator grupy Mamy Rzekę. - Mamy nadzieję, że budżet zostanie utrzymany co najmniej na poziomie 330 tysięcy, a nawet apelujemy do radnych o jego zwiększenie.

PLAŻA MIEJSKA W POZNANIU POD OCHRONĄ

Pieniądze mają być przeznaczone na wysypanie piasku, zagospodarowanie wskazanych terenów, postawienie na nich ławek, leżaków i koszy na śmieci. W planach jest też budowa pomostów, przy których będzie można zacumować łódkę.- Trzeba jednak pamiętać, że na tych jednorazowych wydatkach się nie kończy - zwraca uwagę Łowżył. - Koszty związane będą również z zapewnieniem ochrony, pilnowaniem porządku, czy z opłaceniem osób odpowiedzialnych za obsługę obiektu - wylicza. Do tego dochodzi promocja i informacja, a także zapewnienie atrakcji na terenie plaży.

Plaża Miejska w Poznaniu Wypoczniemy nad rzeką?

Szacunkowy koszt utrzymania takiego miejsca w okresie letnim to około 70 tysięcy złotych. Prowadzenie plaży ma leżeć po stronie operatorów. - Niewykluczone, że będą mogli oni ustawić punkty gastronomiczne. Ich zadaniem będzie jednocześnie zapewnienie ochrony plaż, zwłaszcza po zmroku - tłumaczy Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Od kilku lat o zagospodarowanie terenów nad Wartą zabiegał między inny Jerzy Witczak, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. - W Koninie, czy Gorzowie Wlkp. nad tą samą rzeką tętni życie. Są tam kawiarnie, restauracje, place zabaw, czy trasy rowerowe i spacerowe - wyjaśnia Witczak. - Czas by również w Poznaniu rzeka stała się częścią miasta, a nie była jedynie przeszkodą w komunikacji pomiędzy poszczególnymi częściami aglomeracji - dodaje. Kwota 330 tysięcy złotych na plaże to na razie tylko projekt, który czeka na akceptację ze strony Rady Miasta.

Czytaj też:Poznań potrzebuje Rady Rzeki

O potrzebach i oczekiwaniach społecznych względem zagospodarowania terenów nad Wartą oraz o tym, jak wydać potencjalną kwotę będzie można podyskutować tuż po weekendzie, w ramach powołanej we wrześniu ubiegłego roku Rady Rzeki. W jej skład wchodzą radni osiedli, przez które na poznańskim odcinku przepływa Warta, mieszkańcy i społecznicy. Spotkanie jest bezpłatne i otwarte dla wszystkich.
Termin wstępnie wyznaczono na 12 lub 13 stycznia. Więcej informacji na stronie inicjatywy