Lekarze nie wykluczają, że w mózgu dziewczynki zaszły nieodwracalne zmiany. W lipcu nieptrzytomne niemowle trafiło do szpitala Krysiewicza w Poznaniu.
Wtedy jej rodzice twierdzili, że dziewcyznka upadła z wysokości kilkudziesięciu centymetrów. Lekarze nie zawierzyli jendak ich relacji.
Dziecko przeszło trepanację czaszki. Po przebudzeniu jest normalnie odżywiane, niestety nie reaguje na żadne bodźce. Jak podaje Fakt.pl, dziewczynka ma uszkodzony centralny układ nerwowy.
Jeżeli dziewczynka będzie mogła opuścić placówkę, nie wróci do rodzinnego domu. Sąd zakazał wydawania dziecka rodzicom.
Ojciec Anastazji jest aktualnie w areszcie. W ostatnich dniach przez zatrzymaniem był pod wpływem marihuany.
Będzie odpowiadał również za posiadanie narkotyków. W zależności od stanu Anastazji, mogą mu zostać postawione dodatkowe zarzuty.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?