Incydent wydarzył się po południu na terenie jednej ze szkół podstawowych w centrum miasta. Na boisku spotkała się grupa nastolatków. Jedna z dziewczyn poprosiła kolegę o papierosa. Chłopak początkowo mówił, że nie ma przy sobie tytoniu, a po chwili wyjął z kieszeni papierosa i poczęstował nim koleżankę.
W chwili gdy dziewczyna trzymała papierosa w ręce, doszło do wybuchu. Prawdopodobnie wewnątrz znajdowała się petarda. Dziewczyna z lekkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało. Ma jednak drobne obrażenia w okolicach twarzy.
Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia 16-letniego chłopaka. Nie przyznaje się on do winy. Twierdzi, że znalazł papierosa na ulicy i nie wiedział, że w środku może być petarda. Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą, przesłuchują aktualnie innych nastolatków - świadków zdarzenia. Jeśli się okaże, że zatrzymany 16-latek świadomie naraził dziewczynę na utratę zdrowia może stanąć przed Sądem dla Nieletnich.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?